Były menedżer Arsenalu Arsene Wenger przyznał, że tęskni za coachingiem. Francuski specjalista zarządzał Kanonierami w latach 1996-2018. Wenger jest obecnie szefem globalnego rozwoju piłki nożnej w FIFA.
„To trochę smutne. To koniec podziwu, ale nie koniec miłości, bo wciąż kocham Arsenal. Nawet dzisiaj oglądam moją ulubioną angielską Premier League. Ale nie jesteś już tak blisko, jak kiedyś, więc jest to bardzo trudne.
40 lat ciągłego coachingu, nigdy nie przestałem. Oczywiście jest to trudne, ponieważ tęsknię za napięciem, intensywnością, wspaniałymi chwilami, nawet tymi złymi. Fizycznie, kiedy pracujesz 22 lata w jednym klubie, to jak 100 lat zwykłego życia. Bardzo za tym tęsknię” – cytuje słowa Wengera Sky Sports.
И всё же хочется сравнить с Валерием Васильевичем! с 1955 года в "Динамо" и умер в 2002-м, будучи Главным тренером "Динамо"!
А для остальных "сравнителей", ВВЛ - самый титулованный тренер 20 века! Если бы не сердце, то добавил бы и в 21-м веке!
Ой, Венгер пусть не обижается, просто в августе у ВВЛ была своя любимая дата, потому и вспомнил о Вечном!