Znany dziennikarz Ihor Tsyganyk przewidział mecz eliminacyjny Ligi Mistrzów pomiędzy „Dynamo” i „Benficą”.
„W przeciwieństwie do innych prognostyków, nie jestem tak krytyczny wobec meczu Dynamo i Benfiki”. W przeciwniku nie ma nic nadzwyczajnego. Chyba że jest kilku graczy, którzy mogą zadecydować o losie odcinka.
"Dynamo" bardzo dobrze sprawdziło się w kwalifikacjach Ligi Mistrzów z grą zespołową. Cieszę się, że pierwszy mecz odbędzie się w Polsce. Na przykład Mircea Lucescu ma inne zdanie. W warunkach udanego występu Portugalczycy poczują się pod presją przed własną publicznością.
Myślę, że będzie to bardzo ostrożna gra ze strony Kijowa. Zaryzykuję przypuszczenie, że będzie remis. Nie odrzucam nawet scenariusza, że mecz zakończy się 0:0 – powiedział Tsyganik.