Były bramkarz Szachtara Jewhen Gritsenko powiedział, że nie rozstał się z doniecką drużyną wcale polubownie.
- Rozstaliśmy się z Szachtarem nie tak pięknie, jak byśmy chcieli. Umowa wygasła i powiedzieli mi: dzięki za pracę. Wtedy jesteśmy zdani na siebie, a ty jesteś zdany na siebie. Wiedziałem, że umowa się kończy, domyślałem się, że nie zostanie przedłużona, ale pożegnaliśmy się chłodno. Nie liczę na pomoc Szachtara w dalszym zatrudnieniu.
Szachtar pomaga wielu ludziom, prowadzi działalność charytatywną. Lubię myśleć, że moja pensja za ostatnie cztery miesiące kontraktu poszła na cele charytatywne. Tak się uspokajam. Ogólnie można uznać, że oddałem swoje cztery pensje na pomoc Siłom Zbrojnym lub ludziom, którzy tego bardziej potrzebują” – powiedział Gritsenko w wywiadzie. fanday.