Po drugim meczu rundy play-off Ligi Mistrzów z Benfiką (0:3), który odbył się w Lizbonie, drużyna Dynama wróciła do domu następnego dnia.
Po wystartowaniu rano, o godzinie 8, ze stolicy Portugalii, w ciągu pięciu godzin zawodnicy Dynama dotarli do polskiego miasta Rzeszowa, po czym „biało-niebieskie” wsiadły do dwóch klubowych autobusów i ruszyły w stronę granica państwowa. Wielu chłopców po szybkim załatwieniu wszystkich formalności i znalezieniu się na terytorium swojego ojczystego państwa po prostu nie mogło powstrzymać łez.
Należy zaznaczyć, że polski obrońca Tomasz Kendzora, który obecnie pozostaje jedynym legionistą w drużynie, wrócił na Ukrainę wraz ze swoimi partnerami.
Kolejne dwie godziny w trasie i „biało-niebieskie” dotarły do bazy treningowej „Ruchu”, gdzie będą przygotowywać się do zbliżającego się meczu mistrzostw Ukrainy z SC „Dnipro-1”.
W czwartek regenerujący się piłkarze zaplanowali poranną pracę indywidualną. Wszyscy pozostali wyjdą wieczorem na pełny trening.
Przypomnijmy, że mecz, którym Dynamo otworzy nowy sezon Premier League, odbędzie się w niedzielę 28 sierpnia na stadionie Arena Lwów od godziny 17:00.