Oleg Fedorchuk: „Jeśli Kucher wyciągnął wnioski po meczu z AEK, to Dynamo pozostało takie samo po Benfice”

Trener Oleg Fedorchuk wyjaśnił, dlaczego Dnipro-1 pokonało Dynamo w 2 rundzie UPL (3:0).

Oleg Fiodorczuk

„Mogę pogratulować Jewgienijowi Krasnikowowi i Ołeksandrowi Kucherowi – dokładnie przeanalizowali mecze o wejście do Ligi Europy. Z Dynamem Kijów Dnipro-1 grało dokładnie tak, jak powinno grać przeciwko AEK. I to jest recepta na sukces Dniepru w każdym meczu z bezpośrednimi konkurentami i w rozgrywkach europejskich.

Pozwólcie, że wyjaśnię na przykładzie. Kiedy masz zestaw części dla projektanta, ale nie ma obrazu tego, w co można je złożyć, fantazja się włącza. Z "Lego" możesz złożyć samolot, samochód lub dom. Tak właśnie wygląda rozpoczęcie pracy z nowym zespołem.

Studiujesz graczy, których posiadasz, a potem już wyciągasz wnioski, jaki schemat taktyczny i sposób prowadzenia gry jest w Twojej mocy.

Metalist mógł więc sobie pozwolić na grę w piłkę nożną „przez uduszenie” z całkowitą przewagą gry i ciągłym posiadaniem piłki z Baluli, Peixoto, Pobleta i Casares. Mieli nawet na ławce Banadę, która tak dużo grała dla Oleksandrii.

Kiedy Metalist został zmuszony do odmłodzenia, z powodzeniem grał przeciwko Rukhowi w szybkich atakach i wygrał we Lwowie z 45% posiadaniem piłki. To przykład statystyki adaptacyjnej, pragmatycznego podejścia do własnych możliwości.

To samo dotyczy obecnego Dniepr-1.

Będzie jednym z faworytów sezonu na Ukrainie, jednak 2-3 mecze w jednej rundzie, nawet na krajowej arenie, będzie musiał umieć grać w kontratakach. Ponieważ mając Gutsulyaka, Nazarenko, Blanco i szybkich obrońców z flanki, grzechem jest nie wykorzystać tej przewagi.

Kiedy Dnipro-1 wyszedł na spotkanie z AEK, problemem ukraińskiego reprezentanta w europejskich rozgrywkach było to, że podjął się prowadzenia gry. Nawet przegrywając pierwszy, nawet przegrywając pierwszy mecz.

I można było skorzystać z opcji gry na kontrataki i tym samym mieć całkiem realne szanse w rewanżu z przeciwnikiem dalekim od ideału.

Dużo energii Dnipro-1 poświęcił na prace przygotowawcze do europejskich zawodów. Jeśli przeciwnik spędzał 2-3 podania i 3-5 sekund na podaniach do Dyurcho lub Altmana, to Ukraińcy toczyli piłkę, szukali sąsiada i przechodzili przez podanie. To jest strategia silnego zespołu. Ale najsilniejszy zespół zawsze się adaptuje.

W meczu z Dynamem zobaczyliśmy, że potencjał Dnipro-1 jest dość wysoki. Przy znacznej przewadze Kijowa w posiadaniu piłki i groźnych atakach, podopieczni Kuchera przeprowadzali ataki znacznie ostrzej. Prawie każdy skończył z ciosem w ten czy inny sposób. I to właśnie decyduje o ostrości gry.

Tak, nie można zaprzeczyć, że Dynamo jest bardziej zmęczone po trzech rundach europejskich rozgrywek i zdruzgotane po przegranej z Benfiką. Jednak nawet to nie może wyjaśnić wyniku meczu. Tyle, że jeśli Kucher i Krasnikow wyciągnęli wnioski po meczu z AEK, to Dynamo pozostało bez zmian po Benfice.

Lucescu ma sposoby na zmianę gry nawet tymi strzałami. Jednak wszystko wskazuje na to, że zmiana ta wymagała właśnie tak doniosłej porażki. Dynamo przegrało tym wynikiem tylko trzy razy w Premier League. To powinno nim wstrząsnąć. Cóż, nawet cytryny robią lemoniadę. Musi być jakaś korzyść z takiej porażki ”- powiedział Fedorchuk.

0 комментариев
Komentarz