Wiadomości z obozu rywalizującego Dynama Kijów w grupie B Ligi Europy. Trener tureckiego Fenerbahce Jorge Jesus skomentował porażkę swojej drużyny we wczorajszym meczu 4 rundy mistrzostw Turcji z Konyasporem (0:1).
„Jeśli ocenimy wszystkie mecze, które rozegraliśmy odkąd po raz pierwszy przyjechałem do Fenerbahce (w pierwszych dniach czerwca br. — przyp. red.), był to mecz, w którym nasza drużyna po raz pierwszy nie zrealizowała tego, czego chcieli. Nie udało nam się dzisiaj pokazać dobrej gry.
Nie byliśmy w stanie pokazać dynamizmu w ataku, który zademonstrowaliśmy w poprzednich meczach. To właśnie spowodowało porażkę. Nie podobała mi się też organizacja zespołu w strefie frontu. Tak, po usunięciu Valencii w połowie pierwszej połowy trochę straciliśmy w organizacji zarówno w ataku, jak i obronie, ale nawet grając dziesięcioma mężczyznami, powinniśmy zagrać lepiej
Nie sądzę, że dzisiejszy mecz pokazuje naszą prawdziwą siłę. To nie jest nasz prawdziwy poziom. Nasz obecny poziom to inne mecze, które graliśmy wcześniej. I teraz się na tym skupiam. Jestem trenerem, który wierzy w swoich zawodników. Moi zawodnicy nie spisali się dzisiaj zbyt dobrze, ale wiem, że naszym prawdziwym poziomem jest gra, którą pokazaliśmy w poprzednich meczach – powiedział Jesus po zakończeniu meczu z Konyasporem.