Pomocnik Dynama Wiktor Cygankow może kontynuować karierę w Sewilli. O tym informuje kanał telegramu Tatotake.
„1 września to ostatni dzień, w którym okienko transferowe w Europie nie jest zamykane na zatrzask. Dzisiaj faktycznie rozstrzygną się losy lidera Dynama Wiktora Cygankowa. Igor Surkis ma na stole co najmniej jedną konkretną propozycję. Kosmicznych sum nie może być: zawodnik nie olśnił w Lidze Mistrzów, nie ma 18 lat, nie zawsze gra w kadrze głównej kadry narodowej... Ale to dzisiaj prezes Dynama musi zrobić najważniejsza decyzja strategiczna.
Wariant A: sprzedać zawodnika, bez którego drużyna jest prawie bezradna w ataku, i poddaje w wątpliwość zdobycie mistrzostwa, a co za tym idzie dalsze opłaty w Lidze Mistrzów.
Opcja B: zatrzymać Cygankowa i stracić na nim około 10 milionów (choć transfermarkt szacuje gracza na 25, a IMC oczywiście się z nim zgadza), ale hipotetycznie wygrać 40 milionów w ciągu roku. Chociaż nie jest to dokładne.
Jeśli chodzi o potencjalnych nabywców... Sevilla zaoferowała DK za Cygankowa od razu 5-6 milionów, a później wysoki procent późniejszej sprzedaży. Najwyraźniej Surkis popadł w zaprzeczenie, bo wczoraj Czerwono-Biali podpisali kontrakt z innym prawicowym - Adnanem Januzajem z Sociedad. Dlatego w tym sezonie pozycja jest zamknięta.
Jeśli jednak dziś Igor Surkis nie zdecyduje się na sprzedaż, będzie musiał postąpić zgodnie ze „scenariuszem Jarmołenki” – zaproponować Cygankowowi przedłużenie kontraktu z Dynamem. Prawdopodobieństwo dobrowolnej zgody jest niezwykle niskie.
Sewilla jest gotowa do podpisania umowy przedwstępnej z Viktorem za pół roku, zgodnie z którą latem 2023 roku przeniesie się on do Hiszpanii za darmo.
Historia w duchu Monchy. A kiedyś zrobił to samo z innym czołowym skrzydłowym UPL - Jewhenem Konoplanką. Od dalszego przejścia do Schalke Sevilla otrzymała 12,5 miliona euro ”- mówi wiadomość.