Stepan Szczerbaczow, szef działu projektów sportowych 1+1, zapewnił, że nie będzie więcej równoległych transmisji meczów na Setanta Sports i zasobach 1+1.
- Mogę tylko powiedzieć, że jako tłumacz nie dopuścimy do takich sytuacji. I nie dlatego, że jesteśmy temu przeciwni. Popieramy, aby jak najwięcej osób oglądało, ale nie widzimy sensu w tworzeniu dwóch produkcji. W warunkach wojennych jest to niepotrzebne marnowanie pieniędzy. Prawa należą do nas i należy tego przestrzegać. Chętnie sfilmujemy i rozprowadzimy mecz, przekażemy fragmenty do stworzenia różnych programów, aby jak najwięcej osób mogło obejrzeć wszystko, co związane z Metalistem.
Ale wierzymy, że dalsze takie sytuacje nie będą miały miejsca. Jesteśmy tłumaczem, mamy partnerów, mamy stosunki umowne, które mają długą historię. Szanujemy naszych partnerów, dlatego tworzymy dla nich tę pracę, inwestujemy nasze fundusze, nasze wysiłki, nasz zespół i nasz sprzęt, aby zapewnić, że na Ukrainie w czasie wojny, podkreślam - w czasie wojny, bo to jest bardzo ważne , każdy mógł to zobaczyć” – powiedział Szczerbaczow.
Przypomnijmy, że mecz pomiędzy Metalist i Ingulets był jednocześnie pokazywany przez Setanta Sports i Unionan.