Pomocnik Manchesteru City, Bernardo Silva, przyznał, że nie jest zbyt zadowolony ze swojego życia w Manchesterze.
— Moja kultura różni się trochę od kultury angielskiej poza boiskiem piłkarskim. Uwielbiam Manchester, ludzie są tu bardzo mili, ale sposób, w jaki zwracają się do mnie na ulicy, w barach, restauracjach, jest trochę inny od tego, z którego pochodzę. Czasami chcesz czegoś innego. Ta sytuacja nie ma nic wspólnego z tym, jak piękny jest Manchester i cieszę się, że mogę zostać w klubie. Zostanę tu jeszcze jeden sezon. Jeśli będę musiał zostać jeszcze przez dwa lub trzy sezony, zawsze oddam się całkowicie na boisku – powiedział Bernardo Silva.