W najbliższy weekend odbywają się mecze III rundy Mistrzostw Ukrainy. W jednym z nich w sobotę 3 września spotkali się Zoria Ługańsk i Dynamo Kijów. Walka odbyła się w stolicy na stadionie Dynama im. Walerego Łobanowskiego.
Mistrzostwa Ukrainy. 3 runda
ZARYA (Ługańsk) — "DYNAMO» (Kijów) — 3:2 (2:0)
Cele: Rusin (7), Miszniew (35), Brazhko (70) — Vanat (50), Buyalsky (83)
Ostrzeżenia: Rusin (31), Nazarina (79), Alefirenko (81) - Sirota (22), Zabarny (41), Vanat (51), Karavaev (55), Buyalsky (86)
Usuwanie: Vantukh (69, ponownie ostrzeżony)
"Dynamo": 1. Bushchan - 94. Kendzera (19. Garmash, 46), 25. Zabarny, 34. Sirota, 44. Dubinchak - 8. Shepelev (10. Shaparenko, 46), 18. Andrievsky (5. Sidorchuk, 46) - 20 .Karavaev, 29.Buyalsky (K), 7.Kabaev (41.Besedin, 79) - 11.Wanat.
Zapasowy: 71. Bojko, 74. Ignatenko, 3. Bol, 6. Burda, 14. Jacyk, 21. Krawczenko, 24. Tymczik, 37. Carenko.
"Świt": 53.Matsapura, 47.Vantukh, 44.Batagov, 32.Imerekov, 77.Danchenko, 20.Churko (38.Smiyan, 80), 29.Nazarina (K), 9.Miszniew (5.Brazhko, 63), 31 Rusin (74.Snurnitsyn, 71), 68.Chrześcijanin (91.Alefirenko, 80), 17.Suppurative (8.Lunev, 63).
Zapasowy: 1. Saputin, 3. Kisil, 14. Chlan, 16. Bajruk, 21. Michajłenko, 36. Zhilkin, 74. Snurnicyn.
Statystyki meczów i transkrypcja >>>
Pomeczowa konferencja prasowa >>>
Wszystkie wyniki mistrzostw Ukrainy, tabele, kalendarz rozgrywek >>>
Początek meczu okazał się burzliwy. Już w 4. minucie spotkania Karawajew posłał piłkę do bramki Zoryi strzałem spoza pola karnego, ale jednocześnie okazał się spalony – gol nie został zaliczony. A trzy minuty później drużyna Ługańska odniosła sukces: Christian otrzymał podanie w strefie środkowej, przeszedł na lewą stronę pola karnego dla Rusina i oddał strzał - po niewielkim odbiciu od Kendzery piłka wpadła do blisko rogu bramki Buschana - 1:0.
W przyszłości Dynamo grało jako pierwszy numer, główne wydarzenia meczu odbywały się na połowie pola Zorya, ale bezpośrednio u bram drużyny Ługań prawie nie było ostrości - nominalni gospodarze meczu bronili się dość ufnie. Wprawdzie nie sposób nie zauważyć kopnięcia Siroty z pięciu metrów przy rzucie rożnym, ale obrońca Dynama nie trafił w cel: piłka trafiła w murawę, po czym przeleciała nad bramką.
W końcu wszystko skończyło się tym, że Zorya odniosła sukces. W 35. minucie spotkania Churko wpadł z lewego skrzydła w pole karne dokładnie z całkowicie wolnego Miszniewa i posłał piłkę do siatki strzałem z woleja z 12 metrów - 2:0. Co więcej, tuż przed gwizdkiem na przerwę, ługańska drużyna prawie podniosła wynik, gdy Rusin wyskoczył jeden na jednego z Buschanem, ale strzelił bez celu.
Dynamo rozpoczęło drugą połowę niezwykle agresywnie i niemal natychmiast zdołało wyrównać wynik: Buyalsky wpadł w pole karne Zoryi z lewej strony, będąc prawie twarzą w twarz z Matsapura, mógł się strzelić, ale dał podanie bramkarzowi do Vanata i trafił w pustą bramkę - 2:1. W tym samym czasie, trzy minuty wcześniej, Kabaev uderzył z siedmiu metrów bez ingerencji, ale zdołał nie trafić w cel.
Po osiągnięciu sukcesu zespół Dynamo tylko zwiększył presję na bramkę Zoryi. Drużyna Ługańska musiała walczyć całą drużyną, a piłka prawie nie opuszczała pola karnego. A w 69. minucie sytuacja Zoryi pogorszyła się jeszcze bardziej: Vantukh został wysłany za drugie ostrzeżenie. Wydawało się, że w tej sytuacji Dynamo będzie w stanie skorygować wynik na tablicy wyników na swoją korzyść, a przynajmniej wyrównać, ale piłka wpadła do kolejnej bramki.
W 70. minucie spotkania Rusin wykonał podanie z prawej flanki w pole karne Kijowa, Brazhko przyjął to podanie i mimo opieki Sidorczuka i Zabarnego nieodparcie strzelił pod poprzeczkę z 10 metrów - 3: 1. Co więcej, w 73. minucie Zorya mógł zdobyć czwartego gola: Buschan sparował strzał Churko z pola karnego, ale trafił prosto w Christiana, który strzelił z 12 metrów bez ingerencji, ale nie trafił w bramkę.
Ale Dynamo się nie poddało. A w 83. minucie spotkania Biało-Niebiescy ponownie zredukowali wynik do minimum: podczas rzutu rożnego Buyalsky trafił z 18 metrów, a piłka poleciała prosto w dolny róg bramki Zoryi - 3:2. Jednak drużynie Mircei Lucescu nie udało się osiągnąć więcej w tym meczu i tym samym poniosła drugą porażkę z rzędu.
W kolejnej, 4 rundzie Dynamo czeka na mecz u siebie ze Lwowem. Spotkanie to odbędzie się w niedzielę 11 września. Miejsce spotkania nie zostało jeszcze potwierdzone.
Aleksander POPOW ze stadionu Dynama im. Walerego Łobanowskiego