Nazariy Rusin: „Nawet nie pomyślałem o tym, że to Dynamo strzeliło”

Napastnik Zoria Ługańsk Nazariy Rusin w wywiadzie dla ProFootball Digital skomentował wczorajszy mecz z Dynamem Kijów (3:2) w 3 rundzie mistrzostw Ukrainy, w którym stał się autorem jednej z bramek swojej drużyny.

Nazarij Rusin

„Jesteśmy dumni, że wygraliśmy. Dobra gra, dobry wynik. Nie daj Boże, aby to trwało.

- Co myślisz o strzelaniu goli przeciwko swojej drużynie gospodarzy?

— Nawet o tym nie pomyślałem. Po golu od razu wrócił do gry. Więc nie było czasu na haj. A teraz pomyślę o wszystkim. Tak, oczywiście miło. Zawsze fajnie jest zdobywać punkty. Napastnika zawsze interesują tylko gole, chociaż dzisiaj grałem jako skrzydłowy. Tak się złożyło, że strzelił.

Bardzo się cieszę, że strzeliłem bramkę, ale myślę, że okazałem szacunek dla mojej ulubionej drużyny. Jestem Dynamem na zawsze. Dynamo to moja drużyna. Cieszę się, że ją zdobyłem. Dzięki Bogu, że dzisiaj wszystko tak się potoczyło i wygraliśmy.

- Czy po meczu komunikowałeś się z zawodnikami Dynama?

— Nie, wszyscy są teraz zdenerwowani. Po prostu przytuliliśmy się, zamieniliśmy tylko kilka słów. Życzyliśmy powodzenia zawodnikom Dynama.

- Dzięki czemu "Zoria" nadal nie przegrała w mistrzostwach Ukrainy?

- Ze względu na to, że mamy dobrych zawodników i drużynę. Nie bez powodu nazywamy się chłopami: naprawdę walczymy o siebie.

Komentarz