Dyrektor generalny Dynama Rezo Chokhonelidze wyraził opinię na temat najbliższej przyszłości chorwackiego asystenta Mircei Lucescu - Ognjena Vukoevicha, który ma powrócić do ojczyzny.
— Rezo Shotaevich, chorwackie źródła piszą, że asystent Mircei Lucescu, Ognen Vukoevich, wkrótce zostanie głównym trenerem Osijeka. Czy to prawda?
- Nie. W dalszym ciągu wypełnia swoje obowiązki w sztabie trenerskim Dynamo. Teraz wraz z drużyną przygotowuje się do wyjazdu do Stambułu na mecz Ligi Europy z Fenerbahce.
- Czyli Vukoevich będzie nadal pracował w twoim klubie?
- Oczywiście. Poleci z Dynama do Stambułu, a potem do Krakowa. Co będzie dalej, nie wiem. Nie musisz wierzyć we wszystko, co jest napisane w Internecie. Jutro napiszą, że ja lub Kostiuk poprowadzę Dynama Moskwa. A w to, czy w co wierzyć?
- Czy planowane są inne zmiany w sztabie trenerskim Dynamo?
- To nie moja decyzja, ale Mircea Lucescu i Igor Surkis.
— Okno transferowe na Ukrainie jest otwarte do 22 września. Czy Twój klub planuje w najbliższej przyszłości jakieś transfery do wyjścia?
— Kogo sprzedać? Wręcz przeciwnie, potrzebujemy graczy. Ukraina różni się od innych państw europejskich. Przechodzimy trudny czas. Ukraińcy giną na wojnie.
— Może powinniśmy poczekać na pozyskanie nowych graczy?
— Nasi nowicjusze to nasi uczniowie. Niewielu obcokrajowców chce wyjechać do kraju, w którym toczy się wojna.
Artem VOITSEHOVSKY