Witalij Samojłow: „Remis w Turcji będzie dobrym wynikiem dla Dynamo

Dziś „Dynamo” rozpocznie rundę grupową Ligi Europy wyjazdowym meczem z „Fenerbahce”. O tym, czego podopieczni Mircei Lucescu mogą się spodziewać w tym turnieju i bezpośrednio o meczu w Stambule ”Drużyna 1 » rozmawiał z byłym zawodnikiem kijowskiej drużyny Witalijem Samojłowem.

Witalij Samojłow

— Witalij, Dynamo ma cztery porażki z rzędu. Co się dzieje z zespołem?

— Trener Kijowa Mircea Lucescu podkreślił, że piłkarze nie widzieli swoich rodziców od dwóch miesięcy, mówiąc, że było to bardzo trudne. Ale nie jestem skłonny wierzyć, że to jest główny powód takich wyników zespołu.

— Jeśli w Lidze Mistrzów Benfica była we wszystkich komponentach silniejsza od Dynama, to co stało się z drużyną w mistrzostwach?

— Trudno powiedzieć, ale myślę, że piłkarze przecenili swoje możliwości. Pewność siebie zamieniła się w pewność siebie. Z obozu „Dynamo” wielokrotnie słyszano, że zespół jest gotowy fizycznie. Ale powiedz mi, co zrobili piłkarze w meczu z Zoryą. Kijów nie uciekł. To wyraźnie nie są to, na co się przygotowywali. Piłka była często wstrzymywana, wszystko odbywało się powoli. Teraz, biorąc pod uwagę napięty jesienny harmonogram, piłkarze muszą tylko wydobyć wewnętrzne rezerwy i udowodnić kibicom przede wszystkim, że to nieporozumienie.

— Jeśli Dynamo przegra w Stambule, czy będzie kryzys?

- Nie powiedziałbym. Niezależnie od wyniku w meczu z Fenerbahce ważne jest, aby Dynamo grało sensowną piłkę nożną, a przynajmniej dążyło do niej, wtedy kibic może to zrozumieć. Ale jeśli wszystko będzie jak w poprzednich meczach, to będzie wstyd. Musisz wykazać się umiejętnościami na boisku, a nie w rozmowach z sędziami.

W Stambule będzie bardzo trudno. Wszyscy dobrze pamiętają, że Dynamo wyeliminowało tę turecką drużynę z Ligi Mistrzów, więc gospodarze będą zdeterminowani, by się zemścić. Ale mimo wszystko Kijów musi próbować pozbawić Turków piłki, a kontrola nie powinna być na linii końcowej z udziałem bramkarza, ale na całym polu, w przeciwnym razie pomyłka przy własnej bramce doprowadzi do tragiczne konsekwencje.

— „Dynamo” będzie walczyć o wyjście z grupy?

— Nie będziemy rozgoryczeni, ale w Lidze Europy większość zespołów jest poniżej poziomu niż w Lidze Mistrzów, dlatego poza pierwszym lub drugim miejscem nie są brane pod uwagę inne pozycje. Ale stanie się to tylko wtedy, gdy gracze Dynamo będą mieli szalone poświęcenie.

— Czy „Dynamo” zdobędzie punkty w Stambule?

— Jeśli Kijowanie zagrają przynajmniej remis, to będzie dobry wynik, jak na obecny stan drużyny.

Serhij DEMYANCHUK

0 комментариев
Komentarz