Tureccy dziennikarze oczekiwali zwycięstwa Fenerbahce. Przed meczem pisali o tym, że ukraiński klub był w kiepskiej formie i przegrał 4 mecze z rzędu. Dlatego Fenerbahce po prostu nie miało prawa ponownie poddać się Dynamo, zwłaszcza u siebie. Ogólnie rzecz biorąc, tureccy dziennikarze chwalili klub ze Stambułu za zwycięstwo, ale ich zdaniem jakość gry wciąż nie jest imponująca, ponieważ Jorge Jesus oczekiwał przede wszystkim pięknej i produktywnej gry. W tym w konkursach europejskich.
Wszyscy zauważają również, że jest to pierwsze zwycięstwo Fenerbahce nad Dynamo. Co więcej, jest to pierwszy od września 2007 wygrany przez turecki klub w rundach grupowych Pucharu Europy!
Dziennikarz wydania Hurriyet opowiada o głównych bohaterach meczu z Dynamo - Misha Batshuai i Gustavo Enrique. Przypomina też, że było to pierwsze zwycięstwo Fenerbahce w całej historii konfrontacji z Dynamem.
"Fenerbahce pokonało Dynamo 2:1 w meczu pierwszej rundy fazy grupowej Ligi Europy. Turecki klub chciał pomścić eliminację z Ligi Mistrzów. Jorge Jesus był w stanie pokonać Lucescu, a mecz okazał się niesamowity pod wieloma względami.
Po pierwsze Fenerbahce wygrało z Dynamo po raz pierwszy tylko w 7 meczach pomiędzy tymi zespołami. Po drugie, klub ze Stambułu wygrał swój pierwszy mecz w rundach grupowych rozgrywek Pucharu Europy od września 2007 roku! Wtedy Fenerbahce pokonało Inter 1-0 w Lidze Mistrzów. Po trzecie, Mishi Batshuai strzelił gola w swoim debiutanckim meczu dla Fenerbahce! To był produktywny cios, który przyniósł zwycięstwo tureckiemu klubowi.
A osobno chciałbym opowiedzieć o Gustavo Enrique. Nominalny obrońca Fenerbahce oddał 3 strzały na bramkę Dynama. Bardziej niż jakikolwiek inny gracz. Ponadto znakomicie pokazał się w obronie.
Najbardziej zaskakujące jest to, że przed tym meczem fani Fenerbahce krytykowali zarówno Enrique, jak i Batshuai. Pierwszy z nich wypadł słabo w rundzie startowej tureckiej Superligi, a drugi grał wcześniej w Besiktas, co już jest powodem do krytyki. To właśnie ci dwaj gracze stali się bohaterami Fenerbahce w meczu pełnym zbiegów okoliczności i wypadków”.
„Decydującym słowem jest Misha Batshuai”, dziennikarz ze strony Aksam zauważył gola debiutanta Fenerbahce i zasugerował, że turecki klub mógłby wyprzedzić Dynamo w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, gdyby zarząd klubu zaprosił napastnika tego poziomu do zespół wcześniej.
"Fenerbahce miał miażdżącą przewagę przez całe 90 minut tego meczu. Zwycięstwo 2:1 nie odzwierciedla tego, co wydarzyło się na boisku, ale najważniejsze jest to, że udało nam się wygrać. Misha Batshuai strzelił zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry. Pierwszy gol w pierwszym meczu! Dowodzi to wysokiego poziomu nowicjusza Fenerbahce. Nie na próżno kibice skrytykowali kierownictwo klubu, które wcześniej nie było w stanie zaprosić Batshuai. Być może wtedy turecki klub byłby w stanie pokonać Dynamo w poprzednich spotkaniach.
Ukraińcy próbowali grać tak, jak w poprzednich meczach z Fenerbahce, ale Jorge Jesus był na to gotowy. Powiedział to po meczu. Lucescu po raz pierwszy udało się zaskoczyć Portugalczyków, ale teraz to nie zadziałało. Przy takiej grze Dynamo będzie trudno liczyć na opuszczenie grupy, ale to dopiero początek turnieju, więc w kolejnych rundach wszystko może się zmienić. Tymczasem możemy się cieszyć, że Fenerbahce po raz pierwszy w swojej historii wygrało z Dynamem. W siódmym meczu".
„Początkujący Fenerbahce pomaga wygrać z Dynamo, strzelając gola w ostatnich minutach”, dziennikarz strony Sabah zauważa wkład Misha Batshuai w zwycięstwo nad Dynamo. Dziennikarz pisze, że Mircea Lucescu desperacko próbował zwolnić tempo gry, każąc drużynie grać twardo, ale jednocześnie nie zapominać o grze na czas, zwłaszcza po wyrównaniu wyniku przez Dynamo.
"Żółto-Niebiescy w końcu zdołali pokonać Dynamo. Przez większość meczu Fenerbahce miał przewagę, więc zwycięstwo było zasłużone. Ukraińcy od pierwszych minut próbowali zwolnić tempo gry, zachowując się dość niegrzecznie, ale to nie przeszkodziło Fenerbahce w zdobyciu gola - strzelił Enrique. Warto było trochę odpocząć, ponieważ Dynamo było w stanie wyrównać wynik, Tsygankov strzelił.
Potem było dużo zmagań, Ukraińcy desperacko próbowali grać na czas, aby utrzymać remis, ale to im nie pomogło. Mishi Batshuai, nowicjusz w Fenerbahce, strzelił gola w doliczonym czasie gry i pomógł wygrać z Dynamo — 2:1. Mecz okazał się bardzo napięty i wyczerpujący. Nawet doświadczony Jorge Jesus nie mógł tego znieść i po końcowym gwizdku udał się do Buschana, aby mu się poskarżyć. Portugalski trener pokazał bramkarzowi, żeby znów położył się na boisku i grał na czas, choć mecz już się skończył.
Turecki klub osiąga pierwsze zwycięstwo w Lidze Europy, ale to dopiero początek. Fenerbahce ma przed sobą mecz z Rennes, a Dynamo zagra z AEK”.
Для мене ЦЯ фраза є ключовою.