Dmytro Babelyuk, lwowski lekarz „Rukh”, powiedział w swoim Telegramie, czy można grać w topowym klubie po rozerwanych „krzyżach” na obu kolanach.
Czy można grać w topowym klubie po rozerwanych „krzyżach” na obu kolanach?
Dziś Juventus rozegra swój drugi mecz w Lidze Mistrzów, a dwa fenomenalne zjawiska medyczne mogą rozpocząć mecz po raz drugi: Mattia Perin i Arkadiusz Milik.
Co łączy tych dwóch graczy? Oboje mają historię zerwanych „krzyżyków” na obu kolanach w karcie medycznej.
Bramkarz dwukrotnie zerwał więzadła w przerwie rocznej jeszcze w Genui, a Polak zmierzył się z tym problemem najpierw w Neapolu, a potem w Marsylii.
Te przypadki potwierdzają naukowe statystyki dotyczące ryzyka identycznego urazu przeciwległego kolana po rozerwaniu krzyża. Według różnych źródeł ryzyko to waha się od 5% do 30%.
Należy jednak podkreślić, że żaden z tych zawodników nie pojawił się jako główny zawodnik drużyny. Perin wszedł jako rezerwowy Szczęsnej, a Milik został zabrany w ostatnich minutach okienka transferowego do podwojenia dla Vlahovica. Oznacza to, że transfery zostały przeprowadzone z uwzględnieniem wszystkich ryzyk.
Mimo to chłopaki udowodnili, że z tak dziką kartą medyczną można dostać się do topowego klubu.
Dmytro Babelyuk