Ołeh Sobutsky, szef Związku Weteranów Piłki Nożnej Ukrainy i prezes Agrobiznesu, został bezprawnie zawieszony w działalności piłkarskiej dożywotnio, wbrew orzeczeniu Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie (CAS) i zasadom sankcji dyscyplinarnych, które ukraiński futbol Stowarzyszenie mogło się kierować.
15 lipca 2020 r. Sobutsky został oskarżony o rzekome uderzenie sędziego głównego Jurija Iwanowa po meczu I Ligi „Agrobiznes” – „Minaj”. Dwa dni po incydencie szef UAF Andriej Pawełko oświadczył, że zostanie rozważona decyzja o dożywotnim zakazie angażowania się Sobutskiego w działalność piłkarską prezydenta, a 23 lipca w wyniku rozpatrzenia sprawy w sprawie KGK UAF zdecydował: zakazać Sobutsky'emu AM w jakiejkolwiek działalności związanej z piłką nożną, dożywotnio.
Sam Sobutsky zaprzeczył jakimkolwiek oskarżeniom przeciwko niemu i odwołał się do Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie, który 25 sierpnia wydał wyrok skracający okres dyskwalifikacji za dożywocie do pięciu lat.
Najnowsza decyzja Komitetu Wykonawczego brzmi następująco:
Niuans polega na tym, że jeden z wiceprzewodniczących Związku Weteranów Piłki Nożnej Ukrainy, który jest również pierwszym wiceprzewodniczącym UAF, Anatolij Demyanenko, postanowił przejąć uprawnienia do zwołania komitetu wykonawczego AVFU i sformułowania jego programu, który jest sprzeczny z Kartą AVFU, w której po zakończeniu działalności uprawnienia Prezesa AVFU są automatycznie przekazywane pierwszemu wiceprezesowi organizacji, którym nie jest Demyanenko.
Sam Sobutsky uważa obecną sytuację za przejęcie przez UAF Związku Weteranów Piłki Nożnej Ukrainy.
„Pan Pavelko właśnie się na mnie mści. Kiedy mówię „Pavelko”, mam na myśli całą strukturę o nazwie UAF, ponieważ jej głowa całkowicie uzurpowała sobie władzę w jego rękach. To jest prześladowanie mnie osobiście i zajęcie przez bandytów Związku Weteranów Piłki Nożnej Ukrainy, który mam zaszczyt reprezentować. Krótko mówiąc, dlaczego tak się dzieje – zdecydowanie nie podobał im się fakt, że Sportowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie publicznie upokorzył ich na płaszczyźnie prawnej. Myślę, że każdy rozumie różnicę między dożywotnim zakazem gry w piłkę a pięcioletnią kadencją. To była sfabrykowana sprawa przeciwko mnie. Od bardzo dawna UAF zabiega o mianowanie zamiast mnie Anatolija Demianenko na szefa Związku Weteranów Piłki Nożnej Ukrainy, mówiąc przede wszystkim, że nie chcą tego stanowiska piastować, ale później wszystko się ułożyło.
Być może w głębi duszy Pan Demyanenko nie chciał, ale jest Andrei Pavelko, który chce wszystkiego i wszystkiego. W konsekwencji zorganizowano całą kampanię przeciwko mnie. Wykorzystali ten moment i stworzyli dla mnie fundament. Sfabrykowali sprawę przeciwko mnie na meczu Agrobiznes-Minay iw rezultacie postanowili pozbawić mnie możliwości gry w piłkę na całe życie. Po otrzymaniu dokumentów CAS, w których moja kadencja została skrócona do pięciu lat, UAF nie może się uspokoić. Teraz robią wszystko, co możliwe i niemożliwe, aby zamiast mnie kierować AVFU inną osobą. Rozumiem, dlaczego zaczęły się przeciwko mnie prześladowania. To nie jest jednorazowa sprawa. Nie zgodziłem się na podpisanie dokumentów dotyczących przeniesienia zakładu do produkcji sztucznych pól do Kramatorska. I od tego czasu kampania zaczęła usuwać mnie z futbolu. A gra z Minai była tylko wymówką dla UAF, aby usunąć mnie ze wszystkich procesów ”- powiedział Sobutsky.