Po przegranej z Fenerbahce w pierwszej rundzie fazy grupowej Ligi Europy, Dynamo Kijów spróbuje zdobyć punkty z cypryjskim AEK. Były napastnik White-Blues Oleg Salenko podzielił się swoimi poglądami na nadchodzące spotkanie.
- Po dobrym starcie w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, teraz Dynamo rozczarowuje. Z czym to się wiąże?
— Trudno powiedzieć, co się dzieje z mieszkańcami Kijowa. W pierwszych meczach Ligi Mistrzów Dynamo wyglądało dobrze, ale potem coś się popsuło, czołowi zawodnicy zaczęli doznawać kontuzji.
Prawdopodobnie praca fizyczna była obciążona. Dobrze, że udało nam się wygrać ostatni mecz w mistrzostwach, żeby morale zespołu jakoś wzrosło.
Jednak teraz nawet trudno mi sobie wyobrazić, jaki skład postawi Mircea Lucescu na mecz z AEK. Nie będzie mógł zagrać kolejny bramkarz, Nikolay Shaparenko, który był czołową postacią w ofensywnych akcjach Dynama.
A jeśli myślimy o tym, jak grać z najsłabszym przeciwnikiem w naszej grupie, to czas pomyśleć, co zrobić z drużyną Dynamo…
- Jak przezwyciężyć nienajlepszy stan psychiczny zespołu, w którym prawdopodobnie obecnie znajduje się Dynamo?
- Jak pokazał mecz ze Lwowem, mieszkańcy Kijowa nie są w najlepszej kondycji fizycznej. Benfica strzeliła pięć goli w dwóch meczach, Dnipro-1 - trzy, Zoria - trzy, Fenerbahce - dwa. Nie pamiętam, żeby w pięciu meczach biało-niebiescy stracili 13 bramek.
Chociaż w meczu z Turkami postać „Dynamo” była nadal obecna. Tak, trochę nie wystarczyło, ale chcę wierzyć, że wkrótce będzie lepiej.
- Jak klub stołeczny powinien grać w konfrontacji z AEK?
- Od pierwszych minut musisz iść do przodu i wywierać presję na przeciwnika. Jeśli odpuścimy takie mecze, możemy zapomnieć o opuszczeniu grupy. Nie chcemy jednak rozważać takiego rozwoju wydarzeń.
Wierzę, że Dynamo odzyska dawną siłę. W klubie panuje obecnie napięta atmosfera. A jeśli nie uda ci się dostać do play-offów turnieju, prawdopodobnie będziesz musiał coś zmienić w drużynie.
Musimy zrobić wszystko, aby pokonać AEK. Moim zdaniem remis też nie wchodzi w grę. Pod względem klasy wykonawców mieszkańcy Kijowa są o głowę i ramiona ponad swoim przeciwnikiem.
- Jaka będzie twoja prognoza na mecz Dynamo - AEK?
- Mam nadzieję, że seria niewyraźnych meczów dobiegnie końca, a Dynamo zbliży się do co najmniej dobrej kondycji. Obstawiam 2:0.
Jarosław PIATNICKI