Bramkarz reprezentacji Bośni i Hercegowiny Ibrahim Shehic podzielił się swoimi przemyśleniami na temat zapowiedzianego sparingu z „drużyną Rosji”.
- Szczerze mówiąc, nie mogę uwierzyć, co ludzie z federacji wymyślili na dwa tygodnie przed decydującym występem w Lidze Narodów przeciwko Czarnogórze - to. Zamiast skupiać się na Czarnogórze, mamy do czynienia z niesamowitymi rzeczami. Szczerze mówiąc, czuję się okropnie. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że żaden z zaproszonych na najbliższe mecze zawodników nie pojedzie do Rosji. Nawet gdybyśmy chcieli, zapewniam, że odpowiedzialnie kluby nie wypuszczają piłkarzy, bo nie mają obowiązku wypuszczać ich na mecze towarzyskie. Co więcej, ani FIFA, ani UEFA nie gwarantują bezpieczeństwa w Rosji, cytują bośniackie media Sehicia.