Przygotowanie reprezentacji Ukrainy. Pierwsze szkolenie w Polsce

Jak już informowaliśmy, w miniony piątek reprezentacja Ukrainy zebrała się w Warszawie, aby rozpocząć przygotowania do wrześniowych meczów Ligi Narodów - przeciwko Szkocji (21 i 27 września) oraz Armenii (24 września). Wczoraj po południu powołani zawodnicy Dynama i Szachtara przybyli do siedziby reprezentacji Ukrainy w warszawskim hotelu Mariott, która w Polsce rozgrywała swoje mecze Pucharu Europy.

Pitmeni grali w Warszawie, więc po prostu przenieśli się z innego hotelu lub z tymczasowego noclegu w stolicy Polski, podczas gdy Kijowanie ruszyli z Krakowa, co zajęło im około trzech i pół godziny. Andrey Yarmolenko, który, jak wiecie, gra w Al Ain, przyleciał z Dubaju.

Niestety lot z Larnaki, który nosili zawodnicy Dnipro-1 Artem Dovbik i Oleksandr Pikhalyonok, był spóźniony, więc nie mieli czasu na wieczorne treningi reprezentacji Ukrainy i spotkali się z partnerami z kadry narodowej po powrocie te z lekcji, która odbyła się na klubowym stadionie czwartej Polski. oddział „Gutnik” (Warszawa).

Szkolenie było regenerujące. Główny trener Aleksander Petrakow postanowił nie dzielić zespołu na grupy, więc wszyscy polowi zawodnicy pracowali razem. Głównym zadaniem postawionym dziś przez Niebiesko-Żółtego mentora jest odzyskanie sił po meczach klubowych, czemu pomogą procedury potreningowe i psychologiczne przejście do pracy w kadrze narodowej.

Po bieganiu i ćwiczeniach terenowi zawodnicy reprezentacji narodowej grali w piłkę tenisową. W tym samym czasie trener bramkarzy Wiaczesław Kernozenko przeprowadził pełnoprawną lekcję z trzema bramkarzami, którzy byli obecni w niebiesko-żółtym obozie - Anatolijem Trubinem, Dmitrijem Riznykommem i Jewgienijem Wołyńcem.

Dziś niebiesko-żółci znów będą razem trenować i będzie to zupełnie inna praca niż w piątek.

Komentarz