Niezwykły (delikatnie mówiąc) incydent miał miejsce w ostatnim meczu w jednej z niższych lig Chorwacji, w którym spotkały się kluby Plitvice i Sokolac.
W jakiś sposób jednemu z fanów udało się wnieść do gry... granatnik przeciwpancerny Zola. Co więcej, podczas przedmeczowej rozgrzewki drużyn uzbrojony kibic oddał strzał z tej broni w kierunku boiska, prawie trafiając w piłkarzy.
W wyniku tego incydentu żaden z uczestników meczu i kibiców nie został ranny. Policja została wezwana na miejsce zdarzenia. Trwa śledztwo.