Szkocki pomocnik Stuart Armstrong powiedział, czego oczekuje od meczu Ligi Narodów z Ukrainą, który odbędzie się dziś w Glasgow.
„W czerwcu przyznaliśmy, że w naszym ostatnim meczu z Ukrainą nie zagraliśmy wystarczająco dobrze (Drużyny Szkocji i Ukrainy spotkały się w czerwcu w Glasgow w ramach play-offów rundy eliminacyjnej Mistrzostw Świata 2022, a następnie Ukraińcy świętowali zwycięstwo 3:1 — przyp. red.). Potem wszystko poszło nie tak. Cóż, druga próba często naprawia błąd.
Tym razem chcemy wygrać. Również z tego powodu, że czerwcowa porażka z Ukrainą była dla nas bardzo bolesna – wiecie o co toczyło się w tym meczu, więc rozczarowanie było ogromne.
Wiemy, że reprezentacja Ukrainy to trudny przeciwnik, wiemy to z tego samego czerwcowego meczu z tą drużyną. Ale w takim samym stopniu jesteśmy świadomi własnych możliwości. A wyniki, które osiągnęliśmy w niedawnej przeszłości, pokazują, że jesteśmy również bardzo dobrym zespołem” – powiedział Armstrong.