Pomocnik "Al-Ain" i reprezentacji Ukrainy Andrij Jarmołenko opowiedział o meczu Ligi Narodów ze Szkocją (0:3).
— Powiedziałem wczoraj, że zagramy z silnym przeciwnikiem. Z gorących utworów trudno powiedzieć, że nie odnieśliśmy sukcesu pod względem taktycznym. Musisz usiąść, obejrzeć i rozgryźć. Myślę, że zrobimy to jutro. I wyciągnijmy wnioski. Gratulujemy Szkocji zasłużonego zwycięstwa, stworzyli wiele okazji i wygrali. Ale w naszej grupie jeszcze nic nie jest skończone. Musimy być pozytywnie nastawieni. Przed nami dwa mecze i wszystko zależy od nas. Wszystko jest w naszych rękach – potrzebujemy dwóch zwycięstw.
Myślę, że dziś w kwestii poświęcenia sztab szkoleniowy nie ma pretensji na nikogo. To jest piłka nożna, to się zdarza. Widać było, że w drugiej połowie Szkoci zmienili taktykę - nie dali nam zagrać piłki. Pozbawili nas naszych mocnych cech, lubimy pracować z piłką. I musiałem dostosować się do ich gry – emocjonalnie, bez kontroli, atak za atakiem. Dużo traciliśmy piłkę na naszej połowie boiska i tego właśnie potrzebowali, to po naszych błędach stworzyli swoje szanse.
Musimy lepiej wyjść z obrony, gdy jesteśmy pod presją. W grze z Irlandią również nie mieliśmy wszystkiego w tym komponencie. Oczywiście wspieramy się nawzajem, zawsze było i zawsze będzie – powiedział nasz kapitan na kanale Youtube UAF.
Что-то не заметил никакой самоотдачи. Легкие пробежки и ходьбу по полю видел, в то время как шотландцы носились по полю как угорелые.