Miron Markevich - o perspektywach trenerskich Szewczenki: "Dzisiaj możesz być na koniu, a jutro - poniżej, pod kopytami"

Były trener reprezentacji Ukrainy Myron Markevich wyraził swoją opinię na temat przyszłych perspektyw Andrija Szewczenki i jego problemów w Genui.

Miron Markevich

- Jak myślisz, dlaczego Szewczenko i Genua rozwiązali umowę? Przecież ukraiński specjalista mógłby otrzymać pieniądze i odpocząć.

- Trudno powiedzieć. Lepiej zapytać Szewczenkę. Może miał inną pracę. Być może tak. Tylko on wie.

- Czy Szewczenko powinien teraz wrócić do coachingu, czy może kandydować na prezydenta UAF, jak piszą media?

— Nie wiem, jakie ma plany. O ile wiem, chciał być trenerem. Dobrze spisał się w kadrze narodowej i może jest opcja. Czy on sam tego chce? Nie wiem.

— Czego Szewczenko zawiódł w Genui?

- To taka praca, że ​​dziś możesz być na koniu, a jutro - pod kopytami. To nie tylko jego przypadek, ale taki los czeka każdego trenera. Musisz umieć przyjąć cios i iść dalej, jeśli chce zostać trenerem.

Miał świetnych asystentów, obserwował go, gdy pracował jako szef komitetu reprezentacji narodowych. Uzupełnili się nawzajem i dlatego był dobry wynik. Jeśli zdecyduje się zostać trenerem, to prawdopodobnie są tacy asystenci [na pogotowiu]. To jest proces twórczy.

Jewgienij CHEPUR

0 комментариев
Komentarz