Kilku pracowników RFU odmówiło powrotu do Rosji z Biszkeku po sparingu „drużyny rosyjskiej” z kirgiską drużyną narodową z powodu mobilizacji, podały lokalne media.
Lotnisko Biszkek
Rosyjski Związek Piłki Nożnej odmówił skomentowania tej informacji. Oczywiście po tym incydencie tamtejsze Ministerstwo Sportu zabroniło rosyjskim drużynom wyjazdów za granicę, tym samym przeprowadzając udaną samodyskwalifikowanie.