Andriy Yarmolenko: „Pamiętam wszystkie 112 meczów dla reprezentacji Ukrainy”

W ostatnim meczu Ligi Narodów-2022/2023 reprezentacja Ukrainy zremisowała ze Szkocją (0:0) i nie zdołała awansować do ligi A. Po meczu kapitan naszej drużyny Andrij Yarmolenko ocenił ten wynik.

Andriej Jarmołenko. Zdjęcie — Getta

– Nie wygraliśmy, nie osiągnęliśmy pożądanego rezultatu, ale jestem dumny, że tu jestem, dumny z chłopaków, którzy właśnie walczyli na boisku. Zrobiliśmy to, na co się umówiliśmy przed walką – żeby nie przegrać walki i wślizgów. Myślę, że graliśmy dobrze, biorąc pod uwagę warunki pogodowe. Pole nie było w najlepszym stanie. Ale to bynajmniej nie jest wymówka. To jest piłka nożna. Czasem zdobywasz nielogiczną bramkę i wygrywasz, czasem stwarzasz wiele okazji i nie strzelasz. Gdybym ja lub Artem Dovbyk strzelili gola w pierwszej połowie, gra wyglądałaby trochę inaczej. Ale czasami wygrywasz, czasami przegrywasz. Trzeba iść dalej, nic strasznego się nie stało.

Myślę, że kibice na trybunach dobrze się bawili. Widzieli najważniejszą rzecz – to, że walczymy o ten herb na naszej piersi, o koszulkę, którą nosimy. Bardzo im dziękujemy za przybycie i wsparcie przy takiej pogodzie w tym trudnym czasie. Poczuliśmy wsparcie na najwyższym poziomie.

Oczywiście osad pozostał, ponieważ stworzył kilka dobrych momentów i nie zaliczył. Te chwile przypieczętowały los całej grupy. Dlatego trochę niefortunnie, ale powtórzę, chłopcy dali z siebie wszystko, byli bardzo zdenerwowani w garderobie. Musisz jednak trzymać głowę w górze i iść dalej. Graliśmy z dobrym przeciwnikiem. Szkocja pokazuje dobry futbol, ​​wielu jej zawodników gra w angielskiej Premier League. Myślę, że zagraliśmy dobrze.

Moja 112 czapka? Pamiętam wszystkie gry. Każdy mecz w reprezentacji jest dla mnie jak ostatni. Zawsze daję z siebie wszystko. Chcę tylko podziękować wszystkim moim partnerom, z którymi grałem i będę grał, kibicom za ich wsparcie i krytykę. To wiele dla mnie znaczy. Kiedy Ołeksandr Wasyliowycz wręczał mi tę koszulkę, ledwo mogłem powstrzymać łzy. Chciałem coś powiedzieć, ale milczałem, bo bym płakał. To wiele dla mnie znaczy.

Będziemy pracować. Piłka nożna to taka rzecz, w której po prostu trzeba pracować, a wtedy przyjdzie wynik. Daliśmy z siebie wszystko. Czasami strzelisz gola od połowy momentu i wygrywasz. Czasami tworzysz 10 szans na zdobycie bramki i nie możesz zdobyć bramki. To jest piękna piłka nożna. Dlatego ruszamy dalej, nic strasznego się nie stało. Myślę, że kibice byli zadowoleni z naszej gry, ale nie z wyniku, jak my – powiedział Jarmołenko po meczu w Krakowie.

0 комментариев
Komentarz