Znany dziennikarz Roberto Morales podzielił się swoją prognozą na mecz 3 kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Szachtarem Donieck, który odbędzie się dziś w stolicy Hiszpanii.
„I znowu są razem! Po raz trzeci z rzędu losowanie połączyło te drużyny w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
W przeddzień meczu z Szachtarem Real Madryt gościł Osasunę w La Liga i po raz pierwszy w sezonie nie wygrał (1:1), wcześniej w oficjalnych meczach odniósł dziewięć triumfów z rzędu. W tym meczu przeciwko Realowi Madryt bronił Ukrainiec Andrey Łunin, dla którego jest to pierwszy występ w oficjalnym meczu w tym sezonie. Ponadto w Realu Madryt po raz pierwszy zagrał w mistrzostwach Hiszpanii na stadionie Santiago Bernabeu.
Ale nie mogę krytykować Lunina - bramka przeciwko niemu była bardzo niezwykła, a tor lotu piłki jest właściwie "martwy". Thibaut Courtois kontynuuje leczenie i dlatego Lunin ponownie będzie w "bazie" Madrytu. To już drugi raz, kiedy dwóch ukraińskich bramkarzy zmierzy się ze sobą w Lidze Mistrzów.
Szachtar podchodzi do meczu z Realem Madryt w pozytywnym nastroju. Drużyna Doniecka zadała miażdżącą porażkę Metalist Charków (6:1) w meczu UPL. Warto przypomnieć Daniila Sikana, który zdobył drugiego hat-tricka z rzędu. W meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy w drużynie młodzieżowej na trzy bramki spędził 18 minut, tym razem 20.
Prognozy to zwycięstwo Realu Madryt i gole obu przeciwników” – powiedział Morales.