Znany ukraiński dziennikarz Artem Frankov opowiedział o wczorajszych meczach Ligi Mistrzów.
„W ogóle nie wierzyłem w zwycięstwo Interu – pierwsze poważne w tym sezonie, po raz kolejny Barcelona poniosła śmieci z posiadania piłki. Lewandowski znowu pyta - to nie jest dla ciebie Elche...
Ale Napoli to oczywiście coś wyjątkowego - nie tylko 6:1 w Amsterdamie, ale także trzy duże z trzech (zeszłoroczny Bayern?)! zjawisko jednak. Włochy są w pełnym rozkwicie. Na polu przy potoku).
Ogólnie pamiętajmy: jeszcze w pierwszym meczu sezonu PSV rzuciło Ajaxowi pięć kawałków, pokazując, że grają bez obrony (Rensch - Timber - Bassey - Blind - nawet w Holandii to nie wszędzie się sprawdzi). A teraz Napoli... Zwłaszcza Brown Bess (na cześć słynnego angielskiego pistoletu z modelu 1722) - nie ma mowy. Plakat z Cruyffem i Maradoną spoglądającymi z nieba pasował do motywu przewodniego - Cruyff prawdopodobnie znów się rozświetlił po 30-letniej przerwie...
Jeśli chodzi o Club Brugge, to z pewnością cud średniej wielkości wyrzeźbiony rękami początkującego trenera Karla Hoefkensa. Najciekawsze jest to, że w mistrzostwach drużyna wcale nie jest tak dobra i gra przynajmniej z różnicami.
Niewątpliwie piłkarz Barcelony, kupiony przy okazji Ferrara Zhutgla, ostro wzmocnił niedźwiedzie – jego wkład jest widoczny w każdym meczu, w każdym ataku. Nagle Kanadyjczyk Buchanan nie jest zły (prawie debiutant, zadebiutował w styczniu). Vanaken zawsze był świetny, wspomina Dynamo. Jednak przynajmniej z Atlético Belgowie mieli trochę szczęścia - niewykorzystane momenty na początku i na końcu, kara Griezmanna i poprzeczka, 6:22 na strzały! Teoretycznie powinno zakończyć się w następnej rundzie. Ale mają 9 punktów i 9 punktów w Afryce. I bez pominiętych!
Ponownie wkład Ukraińców był minimalny. Sobol zastąpił 19-letniego Holendra Meyera (nowicjusz) 78., który mocno wyrzucił go z kadry. Jaremczuk w ogóle nie wychodził i moim zdaniem swoim rozmiarem i manierami nie pasuje do małego rozmiaru z fałszywą dziewiątką Zhutgla i Sową z Buchananem w skrzydłach. A najciekawsze jest to, że Brugge ma dużo ludzi, którzy z różnych powodów nie są w żaden sposób zaangażowani – tylko atakujący Larin, Norweg Musa (ten wyszedł na koniec jako zastępca), Holender Lang! Weterani Ritz i Former są w środku, Mata i Boyata w defensywie... Wspinaj się tutaj. Dlaczego w ogóle kupili Jaremczuka - nie mam pojęcia? Czy to dla różnych taktyk.
I nadal udało mi się nie nazwać bohatera poprzednich zwycięstw, Skov-Olsen (myślę, że powinien być pisany myślnikiem - tak jak Larsen-Elkjaer, Guruceta-Muro czy Pisjuan-Muñoz)” – napisał Frankow w swoim telegramie. .
Але Франкова дуже багато в навколофутбольному просторі. Кожен раз випивати...
Весело, звісно, але ж зіп'ємся.