Prezenter Ihor Tsyganyk mówił o problemie Dynama w transmisji „Tsyganyk LIVE” na FootballHub.
„Teraz Dynamo jest w bardzo trudnej sytuacji. Gracze gotują w swojej owsiance, nie ma specjalnej konkurencji. Jest wielu ludzi, którzy muszą przemyśleć swój stosunek do piłki nożnej. Kiedyś była rywalizacja i trener miał możliwość wyboru. A kiedy przyjdziesz na trening i zrozumiesz, że i tak zagrasz i nie martwisz się o swoje miejsce w początkowym składzie. Lucescu jest również bardzo trudny.
Pamiętam sezon 2008/2009 z Szachtarem. Następnie górnicy rozpoczęli sezon 0:2 ze Lwowem i 1:1 z Karpatami. A drużyna zakończyła pierwszą rundę na 6 lub 7 miejscu. Lucescu był bliski rezygnacji. Ale wtedy pojawiła się możliwość zmiany piłkarzy, zdobycia nowych, stworzenia rywalizacji, wstrzyknięcia nowej krwi. I w końcu drużyna zdobyła Puchar UEFA. A w „Dynamo” Łuczek nie ma wyboru. Ale sam musi to rozgryźć – powiedział Tsyganik.