Dmytro Babelyuk, lwowski lekarz "Rukh", skomentował zastąpienie Denysa Bojka w meczu z "Ruchem" (3:0).
„Denis wytrzymał 7 minut w drugiej połowie. Od razu zaskoczyło, jak zawodnik kontynuował grę po takiej kontuzji. Lepiej zatrzymać się, sprawdzić i nie pogarszać stanu kolana w przypadku upośledzenia stabilności kolana.
Ale fakt, że gracz i personel medyczny pozwolili mu wrócić do gry, sugeruje, że może to być zwichnięcie lub częściowe zerwanie więzadła, a nie całkowite naderwanie. Co niestety nie zawsze ratuje przed ewentualną operacją.
Ale o to właśnie chodzi w medycynie, a nie o matematykę. Istnieje wiele zmiennych i czynników, które na nie wpływają” – napisał Babelyuk w Telegramie.