Szachtar – Real Madryt – 1:1. Po meczu. Igor Jovićević: „Z biegiem czasu zobaczysz, że jest to ogromny punkt”

W ubiegłą środę Szachtar Donieck zremisował z Realem Madryt (1:1) w meczu 4 kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Walka odbyła się w Warszawie. Wasza uwaga na komentarze pomeczowe głównych trenerów drużyn, które się spotkały.

 

Igor Jovicevich, główny trener Szachtara: „Gracze są zdenerwowani, smutni, ale jeśli jest ci smutno, że nie pokonałeś Realu Madryt, oznacza to, że jesteśmy na dobrej drodze. Projekt, który rozpoczęliśmy trzy miesiące temu, nawet nie wyglądał na projekt, a teraz walczymy na równych prawach z najlepszym klubem na świecie – to tylko zasługa zawodników.

Cieszyłem się każdą sekundą meczu, patrząc na drużynę, patrząc na młodych chłopaków. O tym, jak walczą, mówiłem: w tak trudnym czasie walczą za cały naród ukraiński. Z punktu widzenia wyniku jest to piłka nożna i musimy ją przyjąć jako integralną część futbolu.

Ale jeśli chodzi o samą grę, jak osobiście powiedział mi osobiście Carlo Ancelotti, zasłużyliśmy na dzisiejsze zwycięstwo. A zwłaszcza taka okazja, jaką miał Traore – szkoda, że ​​nie udało się jej zrealizować. Przechodzisz do 2:0 i kończysz mecz. Indywidualność, waleczność, odwaga, determinacja przeciwko takiemu przeciwnikowi przez większość czasu meczu - to cieszy mnie jako trenera. Jest takie powiedzenie: od zera do bohatera. Zaczęli od zera i stali się bohaterami. To są naprawdę bohaterowie. Dla mnie są bohaterami.

Jeden punkt, ale z czasem zobaczysz, że jest to ogromny punkt. Teraz mam wrażenie, że straciliśmy dwa punkty i to prawda. Kiedy zdobywasz punkty w ostatnich sekundach, jest to frustrujące. Ale to, co powiedziałeś, jest również prawdą: przed meczem, kto by pomyślał o tym punkcie? Myślisz o wygranej jak sportowiec, ale zawsze rozumiesz, przeciwko komu grasz. Tak więc, ogólnie rzecz biorąc, zarówno w budowaniu ataku, jak iz piłką i bez piłki wyciągnęliśmy wnioski z ostatniego meczu, z drgawek na Bernabéu i dokonaliśmy korekt. A grało się znacznie łatwiej, bo czuliśmy stadion, wsparcie kibiców, które nas niosły i dodawały adrenaliny.

Byliśmy znacznie bardziej zwarti, graliśmy całkiem solidnie w obronie, z wyjątkiem ostatniego odcinka, który jest bardziej przypadkiem niż jakąś akcją połączoną. Szkoda, ale to dla nas bardzo ważny punkt, biorąc pod uwagę, że Celtic przegrał z Lipskiem. Teraz będą musieli pojechać z Madrytu do Realu Madryt, a my mamy wystarczająco duże szanse na wyjście z grupy, jeśli będziemy dalej grać w ten sam sposób. To nasza najlepsza gra, absolutnie najlepsza gra w ciągu trzech miesięcy od rozpoczęcia nowego projektu. To tylko nasza świetlana przyszłość.

To nasza najlepsza gra. Projekt zaczęliśmy z Szachtarem praktycznie od zera, bez Brazylijczyków, a teraz mamy potężną drużynę, która może rywalizować na równych zasadach z najsilniejszym klubem na świecie. W szatni jesteśmy zdenerwowani, bo straciliśmy dwa punkty, tracąc bramkę w ostatniej minucie. Jestem zadowolony z poziomu gry naszego ataku. Tak, nie mogę się cieszyć z tego losowania, ale projekt trwa, a my nadal walczymy w Lidze Mistrzów, budujemy drużynę i walczymy dalej.

Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo – nie przez przypadek, ale przez grę. Jestem wdzięczny chłopakom za dzisiejszy mecz. Sprawili, że wielu, wielu ludzi było dumnych na Ukrainie i na stadionie. Z czasem zauważymy, jak ważny jest ten punkt. Teraz wszyscy w szatni są smutni. Wydaje się, że stracili dwa punkty. Ale to jest piłka nożna – czasem strzelasz w ostatnich sekundach, czasem ty. Szkoda, szkoda, ale musimy iść dalej. Jeśli będziemy tak grać przez długi czas, będziemy rywalizować z silnymi zespołami. Projekt ma bardzo dużą przyszłość. I mówię, absolutny dreszczyk emocji to dzisiejsza gra. Myślę, że każdy może być dumny z tego, co pokazali na boisku.

Carlo Ancelotti, główny trener Realu Madryt: „Rüdiger strzelił dla nas bardzo ważnego gola, był uśmiechnięty iw dobrym humorze. Ogólnie rzecz biorąc, podoba mi się nasz sposób gry, ale tej nocy graliśmy słabo. Zdarza się to w piłce nożnej, ale teraz walczyliśmy do końca o awans do play-offów Ligi Mistrzów.

Szachtar grał potężnie w środkowej linii. Przeciwnik wyglądał na zgranego i zwartego w centrum pola – ciężko nam było grać.

Zagraliśmy źle. Chociaż pierwsza połowa okazała się dla nas całkiem niezła: kontrolowaliśmy grę, szukając szans. Potem Szachtar strzelił gola, a my straciliśmy równowagę – czasem się to zdarza i trudno mi wyjaśnić przyczynę. Szachtar grał dobrze w obronie, ciężko nam było znaleźć ich słabe strony. Z jednej strony pokazaliśmy kiepski mecz, az drugiej doszliśmy do 1/8 finału Ligi Mistrzów - to bardzo dobry wynik, bo możemy ponownie wygrać turniej.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Вячеслав Марченко(slaventiy_m) - Наставник
    12.10.2022 09:29
    От немає питаннь до тренера. Він за такий короткий термін зліпив з українського, мовляв би непотрібу, дуже симпатичну команду! Не ниє, поки що хоча б, як усі інші попередники, як і Луческу зараз. Просто намагається робити свою роботу якісно. В ньбого це виходить. Не здивуюсь якщо ця шахта вийде з групи та, можливо, ще наробить шороху у плей-оф. Приємно спостерігати за цим, а не за сумним перекочуванням мʼяча по своїй половині поля у нашого Динамо, на жаль...
    • 7
Komentarz