Po remisie z Realem Madryt (1:1) w Lidze Mistrzów komentował zawodnik Szachtara Ołeksandr Zubkow.
„Gdyby ktoś powiedział przed meczem, że zdobędziemy 1 punkt, wszyscy byliby szczęśliwi. Ale przegrywanie takich meczów w 95. minucie jest bardzo irytujące. Jednak punkt w skarbonce, ruszamy dalej.
Po meczu wyjazdowym dużo rozmawialiśmy z trenerem. Pokazał nam nasze błędy i słabości Realu Madryt. Nasza dzisiejsza gra była bardziej pewna siebie, stworzyliśmy więcej okazji i mogliśmy strzelić więcej bramek.
Wszyscy śledzą wiadomości i bardzo martwią się o Ukrainę i ich rodziny. Wczoraj trener wygłosił takie przemówienie do zespołu, że wszyscy poszli na mecz z myślami o Ukrainie.
W przerwie trenerzy powiedzieli nam, jak najlepiej wyjść z obrony. W pierwszej połowie była nerwowość, w drugiej byliśmy bardziej przekonujący i pewni siebie. Odczucie rezultatu jest dwojakie” – powiedział Zubkow.