Dziennikarz Ihor Tsyganyk wyraził swoją opinię na temat wyników „Dynamo” na antenie programu „Cyganyk Live”.
„Sytuacja Lucescu jest nieprzyjemna. W rozmowie ze mną dużo mówił o sytuacji w drużynie io swoim możliwym błędzie trenerskim, który nie znalazł stałej bazy. W ruchu, w ruchu. Może gdyby udało się to zlokalizować, byłoby łatwiej. Ale teraz sytuacja wygląda tak, więc jeśli wybrałeś taką ścieżkę, zostaw ją z honorem. To trudne, ale to prawda.
Nie widziałem, żeby Lucescu opuścił ręce. Jego postać nie jest taka, będzie walczył do końca. Dlatego nie powiedziałbym, że Lucescu odejdzie w najbliższym czasie, choć wszystko może się zdarzyć. Jak mi się wydaje, prezydent też wierzy, że Lucescu będzie w stanie wyjść z tej sytuacji, a sam Rumun w to wierzy. Tylko przyszłość pokaże, jak będzie. Ale o ile słyszałem ze słów prezesa Dynamo, na tym etapie nie ma dyskusji o opcji zapasowej. Chociaż jest całkowicie niezadowolony z wyników klubu. Czysto moje wrażenia po rozmowach.
Oczywiście dla wielu decydujący będzie mecz z AEK. Jeśli uda nam się wygrać i przynajmniej dostać się do playoffów Ligi Konferencyjnej, zostanie to odebrane pozytywnie. Wtedy będzie zrozumienie, że konieczne jest przygotowanie się i rywalizacja przynajmniej na poziomie Ligi Konferencyjnej. Mam wrażenie, że mecz z AEK będzie decydujący dla dalszej sytuacji w Dynamie – podsumował Tsyganyk