"Szachtar Donieck" rozegra swój czwarty mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów - na trasie "górnicy" zmierzą się ze szkockim "Celtic". Były napastnik Doniecka Andrij Vorobei mówił o perspektywach zespołu Igora Jovichevicha w tej konfrontacji.
— Andrij, czy „Szachtar” skorzysta na tym, że ich mecz o mistrzostwo z „Minają” został przełożony na weekend?
— Myślę, że tak, skoro Szkocja będzie musiała włożyć sporo wysiłku, więc kilka dodatkowych dni na przygotowanie się do tego ważnego meczu nie zaszkodzi.
— Przed rozpoczęciem rundy grupowej Ligi Mistrzów powiedziałeś, że trudno oczekiwać cudu od Szachtara. Czy twoja opinia się teraz zmieniła?
— Byłem mile zaskoczony występem zespołu na Euroarenie. Wszyscy widzimy, że „górnicy” wyraźnie się rozwijają. Dlatego teraz możesz pomyśleć, dlaczego nie walczyć o miejsce w playoffs Ligi Mistrzów.
Tak, przed rozpoczęciem turnieju mówiłem, że szans jest bardzo mało, ale teraz wiele się zmieniło. Choć przed Szachtarem są dwa najważniejsze mecze - z Celticem i Lipskiem.
— Jakie są twoje oczekiwania wobec nadchodzącego meczu w Glasgow?
— To będzie bardzo trudny mecz, zwłaszcza pierwsze 20-30 minut, biorąc pod uwagę, jak mocno kibicują tam swojej drużynie. Myślę, że "Celtic" spróbuje zdobyć przewagę bramkową w debiucie meczu.
Dla Szkotów to ostatnia szansa na złapanie wiosennego etapu Pucharu Europy. Więc „górnicy” muszą wytrzymać ten atak, wtedy będzie trochę łatwiej.
— Aby liczyć na wyjście do play-offów Ligi Mistrzów, ważne jest, aby „górnicy” nie przegrali. Czy zespół Ihora Jovichevicha może oczekiwać maksymalnego wyniku?
- Musi zostać obciążony za zwycięstwo. Chociaż oczywiście pierwszą rzeczą dla „pomarańczowych i czarnych” jest nie przegranie w Glasgow.
W takim scenariuszu podopieczni Ihora Jovichevicha wciąż będą mieli szansę na awans do playoffów Ligi Mistrzów, a 1/16 etapu Ligi Europy będzie już faktycznie zarezerwowany.
— Jaka będzie twoja prognoza na mecz "Celtic" - "Shakhtar"?
— Powtórzę, że dla Doniecka będzie bardzo ciężko, ale drużyna pokazuje, że potrafi wyrwać się z presji – to daje powody do optymizmu na nadchodzący mecz.
Jestem jeszcze bardziej skłonny do zwycięstwa Szachtara. "Gracze" to bardziej elastyczna drużyna - dlatego obstawiam 1:2.
Jarosław Pyatnytskyi