Ukraiński napastnik belgijskiej Brugii Roman Jaremczuk nie został uwzględniony w zgłoszeniu swojej drużyny na dzisiejszy mecz o mistrzostwo Belgii z Ostendą.
Sam klub nie mówi nic o tym, dlaczego tak się stało, ale według Het Laatste Nieuws piłkarz nie ma żadnych problemów zdrowotnych. Źródło podaje, że wczoraj Jaremczuk trenował na równi ze wszystkimi zawodnikami Brugii, ale podczas tej lekcji dowiedział się, że nie weźmie udziału w meczu z Ostendą.
Przypomnijmy, że w ubiegłą środę Jaremczuk, choć dostał się do podania Brugge na mecz Ligi Mistrzów z portugalskim Porto, nie pojawił się na boisku, spędzając cały mecz na ławce.
Ukraiński napastnik wystartował w tym sezonie w 10 meczach Brugge i tylko w czterech przypadkach był w wyjściowym składzie. W tym samym czasie Jaremczuk ma dwa gole i dwie asysty.