Były napastnik Dynama Wiktor Leonenko jest oszołomiony niskim poziomem występu kijowskiej drużyny i spadkiem z europejskich pucharów.
„Podczas gry nie raz zadawałem sobie pytanie – czy można grać jeszcze wolniej? To nasza drużyna weteranów, którzy potrafią tak grać, są ludzie w wieku, z tytułami. Widziałeś tutaj tempo? Po prostu nie musisz powtarzać, że jesteś zmęczony lotami i transferami... Gdzie jesteś zmęczony? Teraz tym bardziej można dokonać pięciu zmian, pół drużyny można zmienić.
Zaczęliśmy szybko i przestraszyliśmy fanów. Ale, jak mówią, szybko zaczął i wymazał jedno miejsce. Spójrz na cele i wyciągnij wnioski. To od razu mówi o „bardzo poważnym poziomie”. To w mistrzostwach miasta nie można uderzyć piłki, nie biec. Tak samo było tutaj, spójrz na stracone bramki. Trzeba nie tylko powiedzieć, że nie było motywacji. Czym do cholery jest motywacja? Szliśmy!
Właściwie nic nie powstało, tylko Denis dwukrotnie wyskoczył i strzelił gola. Ale to niczego nie rozwiązało, z wyjątkiem premii – podsumował Leonenko.