Taras Stepanenko: „Poszliśmy do drugiej połowy, chcieliśmy wywrzeć na nich presję, ale strzelili drugą, trzecią… Co możesz zrobi

Pomocnik Szachtara Donieck Taras Stepanenko skomentował wynik meczu Ligi Mistrzów z Lipskiem.

Taras Stiepanenko (z prawej). Zdjęcie: gettyimages.com

Lipsk grał na swoich mocnych stronach, czekał na błędy i wpadał w szybkie kontrataki.

Mamy problemy z kontuzjowanymi zawodnikami - odpadł Shved, odpadł Zubkow, problemy ma Konopli. Z tym było trochę trudno, ale to jest doświadczenie, musimy iść dalej.

Pierwsza bramka – dominowali, potem zaczęliśmy grać śmielej, zaczęliśmy wywierać presję, było kilka przełamań. Poszliśmy do drugiej połowy, chcieliśmy na nich wywrzeć presję, ale zdobyli drugą, trzecią... Co można zrobić?

Wszystko zaczęło działać na ich odwadze, mury, jak wygrywasz 3:0, wszystko się układa, nie możesz się powstrzymać psychicznie. Po 3:0 mecz już się skończył.

Bramki, które strzelili, zostały nam pokazane w teorii, po przejęciu grają bardzo kompetentnie napastnikami, są bardzo szybkimi zawodnikami.

Weszliśmy w europejską wiosnę, oczywiście chcieliśmy złapać Ligę Mistrzów, ale... Trener podziękował za ten sezon, powiedział, że musimy przygotować się do bardzo ważnych meczów w mistrzostwach - powiedział Stiepanenko.

0 комментариев
Komentarz