Znany komentator i dziennikarz Dmytro Zhulai opowiedział o trenerze Dynama Mircei Luchesie i problemach klubu.
— Doświadczenie Lucescu? Widzę, jak to wpływa na wyniki i grę Dynama w mistrzostwach. Wywieszałbym tabliczkę z napisem Lucescu... Czy sam przyszedł do klubu, czy ktoś go zaprosił? Nie przyszedł i nie powiedział, że będzie tu trenował. Zaczynamy rozmowę i zawsze musimy unikać najważniejszej rzeczy.
Ile razy Dynamo było mistrzem od 2006 roku? A ilu czekało na tytuł po tym, jak Masłow uczynił z zespołu prawdziwą siłę w sowieckim futbolu. Najdłuższy okres to 4 lata, od 81 do 85. I to pomimo tego, że obfitowało w naprawdę mocnych rywali. A tu od 2009 do 2015, a potem od 2016 do 2021. A czy musimy komuś dziękować za sprowadzenie tak doświadczonego trenera i zdobycie dla nas mistrzostwa? Nie będę ci za to dziękować. Co widzę jako wyjście z sytuacji? Nie ma go tam.
Rok temu, kiedy na początku października odbył się mecz z Szachtarem, zdałem sobie sprawę, że wtedy wiele osób podzielało te same uczucia. Mieli rodzaj stopniowego zapadania się w obojętność. Dzieje się tak wtedy, gdy wyniki zespołu, za którym kibicujesz, przestają interesować ludzi. Naprawdę nie widzą wyjścia. Jeśli nic nie motywuje ludzi, co będzie? – Tak, były kolce, ale potem wszystko wróciło – powiedział Julai.