Franck Ribery, który niedawno przeszedł na emeryturę z futbolu, opowiedział o swoim nowym życiu w Salerno. Po „emeryturze” Francuz obejmuje stanowisko asystenta trenera „Salernitany” Davide Nicola.
„Na początku było trochę dziwnie, wszystko zmieniło się w jeden dzień. Jestem podekscytowany moją nową rolą, możliwością podania pomocnej dłoni zespołowi i personelowi. Chętnie przyjąłem ofertę Nikoli. Jestem bardzo wdzięczny klubowi, który zrobił wszystko, aby zatrzymać mnie w Salerno.
Zdobyłem wiele trofeów. Nie miałem doświadczenia w grze w drużynie, która walczyła o przetrwanie. Ale fakt, że uniknęliśmy spadku z Serie A, był niesamowity. Kiedy sezon kończy się w ten sposób, w ostatniej chwili, a widzisz radość kibiców, to niezapomniane emocje. Nigdy się nie poddawaj, krótko mówiąc, zawsze w to wierzyłem” – powiedział Ribéry przez Il Mattino.