Dynamo - Kołos - 0:0. Konferencja prasowa po meczu. Lucescu: „Dopiero po wyrzuceniu z boiska zagrali agresywnie i konstruktywnie

2022-11-13 17:37 W niedzielę 13 listopada w meczu 13. kolejki mistrzostw Ukrainy Dynamo Kijów zremisowało 0:0 z Kołosem ... Dynamo - Kołos - 0:0. Konferencja prasowa po meczu. Lucescu: „Dopiero po wyrzuceniu z boiska zagrali agresywnie i konstruktywnie
13.11.2022, 17:37

W niedzielę 13 listopada w meczu 13. kolejki mistrzostw Ukrainy Dynamo Kijów zremisowało 0:0 z Kołosem Kowaliówką. Spotkanie odbyło się w Kijowie na Stadionie Dynama imienia Walerego Łobanowskiego. Wasza uwaga jest pomeczowa konferencja prasowa trenerów głównych drużyn.

Mircea Lucescu. Zdjęcie — A.Popow

Mircea LUCHESCU, trener Dynama:

- Zaczęliśmy grać bardziej agresywnie i konstruktywnie dopiero po tym, jak Popov został wyrzucony z boiska. Czyli w drugiej części drugiej połowy wyglądaliśmy jak drużyna - chłopaki walczyli, stwarzali sobie okazje. Ale bramkarz przeciwnika grał na bardzo dobrym poziomie.

I generalnie Kolos dobrze się dzisiaj bronił. I grał agresywnie. Według statystyk jest to jedna z najbardziej agresywnych drużyn pod względem odbioru piłki, pod względem działań obronnych.

Poprosiłem chłopaków, aby grali jak najszybciej, właśnie dlatego, że przeciwnik dobrze się broni, aby uniknąć kontaktu.

Zachowanie sędziego pozostawiało wiele do życzenia. Jeśli chodzi o rozwój piłki nożnej.

Powtarzam, Kołos to jedna z najbardziej agresywnych drużyn w mistrzostwach, dzisiaj to udowodnili. Co najmniej trzy kontrataki przeciwnika były bardzo niebezpieczne, w każdym z tych odcinków mogliśmy stracić bramkę.

Były też trzy faule, których sędzia nie widział lub nie chciał widzieć. Mówię językiem liczb.

— Dlaczego twojej drużynie brakowało agresji w pierwszych 75 minutach. Czy przyczyna tkwi w fizjologii czy w psychologii?

- Przeciwnik dobrze się zamknął, dobrze grał w obronie. A brakowało nam takiego napastnika, który zamykałby nasze ataki. Jednocześnie przesadziliśmy z grą krótkich podań. Trzeba było częściej zmieniać flanki, częściej posyłać piłkę w pole karne, częściej strzelać. Nie zawsze podejmowali właściwe decyzje, przez co przeciwnikowi było łatwiej.

Poza tym nie dopasowywaliśmy się dobrze do boiska, zawodnicy często ślizgali się w najbardziej kluczowych momentach. Albo kolce zostały wybrane nieprawidłowo, albo pole jest w takim stanie.

Kiedy przeciwnik ma tak bogatą obronę, trzeba częściej atakować z dystansu. my nie. Lub robili to, gdy nie było to konieczne. W rezultacie po prostu nie używali tego narzędzia dzisiaj

Mistrzostwa trwają. Wszystkie drużyny mogą stracić punkty.

Dzisiaj poczuliśmy, jak ważna jest rola Shaparenko w drużynie. Jak ważne są jego indywidualne podania i umiejętności w ataku. Brakowało nam dzisiaj takiego zawodnika.

 

Jarosław VYSHNYAK, główny trener Kołosu:

- Okazało się, że to gra walki. Cieszę się, że w tak trudnym dla nas meczu udało nam się zdobyć choć jeden punkt. Zadowolony z wyniku.

- Dlaczego, kiedy zawodnik Dynama został wyrzucony z boiska, a Kołos miał szansę na zwycięstwo, Twoja drużyna została na własnej połowie boiska?

„Dla mnie też to było zaskoczeniem. Widziałem, że chłopaki chcieli kontratakować. Ale najwyraźniej byli zdezorientowani po usunięciu w składzie Dynama i nie byli w stanie przeprowadzić jednego lub dwóch ataków w taki sposób, aby doprowadzić swoje działania do logicznego zakończenia. Zamiast tego chłopaki zaczęli grać przez obrońców, bramkarz zaczął grać bezpiecznie. Może to psychologia...

Jarosław Wiszniak. Zdjęcie — A.PopowJarosław Wiszniak. Zdjęcie — A.Popow

- Gdyby przed meczem powiedziano ci, że będzie taki wynik i taka treść meczu, byłbyś zadowolony?

- Jeśli chodzi o treść gry, celowo oddawaliśmy inicjatywę przeciwnikowi, staraliśmy się grać na kontrataki, czekaliśmy na naszą pieśń przy przechwytach. Spodziewaliśmy się więc, że gra rozwinie się w ten sposób i przygotowaliśmy się na to.

A co do wyniku... Teraz mecze układają się tak dobrze, że w każdej rundzie dzieje się coś niezwykłego. Nie wiem więc, jak bym zareagował, gdyby przed meczem powiedziano mi, że zremisujemy.

Ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki gra ewoluowała, jestem zadowolony z wyniku. Trzeba jednak przyznać, że Dynamo stworzyło sobie lepsze okazje strzeleckie.

Alexander POPOV ze stadionu Dynamo imienia Walerija Łobanowskiego

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok