Znany dziennikarz Roberto Morales ocenił potencjał reprezentacji Urugwaju i Korei Południowej, które zmierzą się dziś w bezpośredniej konfrontacji w ramach 1. rundy fazy grupowej Mistrzostw Świata 2022.
„To dwie drużyny, które są w stanie wysadzić w powietrze w Katarze. Przede wszystkim wszyscy mówią o Urugwaju, bo Godin, Suarez i Cavani to niezwykle znani zawodnicy, ale obecna Celeste to moim zdaniem zespół Valverde, Bentancourt i De Arrascaieta. Zmiana trenera dała Urugwajowi nowy impuls. Oscar Washington Tabares był szanowanym mentorem, ale przez długi czas nie miał nowych pomysłów na grę. Można współczuć jego sytuacji zdrowotnej, dla której odszedł, ale pojawienie się Diego „Tornado” Alonso zdecydowanie zmieniło sytuację na lepsze.
Korea Południowa stopniowo przestała być tylko grupą bardzo pracowitych i zdyscyplinowanych wykonawców. Teraz w jej szeregach są ciekawi zawodnicy o wysokiej technice. Przede wszystkim wszyscy pamiętają Song Hin Min, to zasłużone, sprawiedliwe. Ale są też inni. Na przykład Lee Kang Ying może być przyszłym liderem drużyny narodowej – powiedział Morales.