Dziennikarz opowiedział, dlaczego Ukraińcom tak trudno dostać się na mundial 2022 w Katarze

Dziennikarz Walerij Prigornicki opowiedział, dlaczego Ukraińcom trudno dostać się na mundial 2022 w Katarze.

„Z powodu tej przeklętej wojny w Katarze obywatele Ukrainy są traktowani ze strachem. Moja karta Hayya (wiza na wjazd do kraju na czas Mistrzostw Świata 2022) została potwierdzona kilka dni przed wyjazdem. Kolega Rusłan z Odessy, który pracuje jako marynarz, nie miał szczęścia. Został zmuszony do przedostania się do Kataru przez dziewięć kręgów piekła. Na początku mistrzostw nie miał wizy i spaliły się tylko bilety do Kataru. Dlatego zdecydował się pójść na całość - polecieć do Kataru bez wizy. Jednak warunkowo z Warszawy czy Stambułu nikt nie zostanie wpuszczony na pokład samolotu bez wizy.

Rusłan dowiedział się, że do Kataru można polecieć tylko bez karty Hayya Card z Dubaju. Tam samoloty odlatują do Doha jak zwykłe autobusy - dwa razy na godzinę. A takich jak on jest wielu bez wizy. W jego samolocie było około trzydziestu osób bez wiz. Wszyscy rozwiązali swoje problemy na miejscu na lotnisku w Doha. Średnio ta procedura trwała nie dłużej niż pół godziny, ale Rusłan musiał uporać się z kartą Hayya przez 5,5 godziny. Jego dokumenty i osobowość zostały dokładnie przestudiowane, motywowane faktem, że mógł osiedlić się w Katarze jako uchodźca. Rusłan musiał nawet pokazać skany wszystkich umów z pracodawcami.

A jeśli jemu w końcu udało się dostać do Kataru, to trzem innym Ukraińcom nie. To jest rodzaj nieszczęścia, które spotka tutaj rodaków. Najbardziej nieprzyjemne jest to, że Rosjan wpuszcza się bez problemów, było ich dużo na meczu Brazylia-Serbia. W rzeczywistości w Katarze nie martwią się wojną na Ukrainie ”- powiedział Prigornitsky.

Komentarz