Jak informowaliśmy wcześniej, w ubiegły poniedziałek Sąd Peczerski w Kijowie zakończył rozprawę w sprawie sekretarza generalnego UAF Jurija Zapisockiego, oskarżonego o zorganizowanie kradzieży ponad 3 mln euro otrzymanych od UEFA za udział reprezentacji Ukrainy w Euro 2016.
W rezultacie wydany werdykt: zatrzymanie Zapisockiego w areszcie z możliwością wpłacenia kaucji w wysokości 9,8 mln hrywien.
Potem okazało się, że UAF zamierza zapłacić za swojego funkcjonariusza powyższą kwotę. Ponadto organizacja zamierza zwrócić się o pieniądze na ten cel od firmy prezydenta Szachtara Doniecka Rinata Achmetowa - DTEK. Mówił o tym znany ukraiński dziennikarz Konstantin Andriyuk.
„Tak więc nadeszły niesamowite wieści, UAF pilnie poszukuje pieniędzy na kaucję w wysokości prawie 10 milionów hrywien dla swojego sekretarza generalnego Jurija Zapisockiego.
Ale jest jedno „ale” - pieniądze na zastaw muszą być oficjalne, legalne i zadeklarowane. A z tym, jak się okazało, są problemy.
Dlatego UAF, uwaga, chce zwrócić się do DTEK o te pieniądze. Prawnicy UAF szeptali o tym na marginesie sądu ”- napisał Andriyuk na swoim kanale telegramowym.