Jeśli myślisz, że catavasia z jedynym telepoolem w UPL ucichła, to może tak jest. Ale Tribuna.com zauważył ciekawą rzecz - po wydarzeniach z września, kiedy pięć klubów zdusiło jednego telepoola przez Sąd Peczerski i Radę Najwyższą, oficjalny nadawca ligi Setanta zaczął coraz częściej pokazywać mecze z udziałem tych klubów wyłącznie na swojej platformie OTT.
Oznacza to, że tylko poprzez płatny dostęp. W październiku z 10 meczów wyjazdowych „Dynama”, „Dnipro-1”, „Metalisty”, „Zori” i „Rukha”, które Setanta mógł pokazać, trzy mecze były transmitowane wyłącznie na płatnej platformie firmy. To:
Szachtar - Dynamo
Czornomorec – Zoria
Lwów - Metalista
Jeśli chodzi o resztę pokazanych gier, tylko gra „Metalist 1925” - „Minay” była emitowana przez Setantę tylko na OTT. A już w listopadzie trend stał się jeszcze wyraźniejszy. 12 meczów klubów spadkowych w menu oficjalnego nadawcy UPL i aż 10 z nich wyłącznie na setantasports.com.
Ponadto, oprócz OTT, mecz Szachtar - Zoria był transmitowany na kanale Setanta TV. I tylko grę „Alexandria” - „Rukh” można było oglądać równolegle z OTT na darmowym Youtube.
Ponownie, spośród innych gier pokazywanych przez Setantę w listopadzie, tylko spotkanie Metalist 1925 i Veres obejrzeli tylko abonenci usługi OTT gruzińskiej firmy.
Tribuna.com zapytał firmę Setanta, z czym dokładnie związane jest to powstanie sieci nadawczej w listopadzie. Nadawca odpowiedział, że po zakończeniu pierwszej części sezonu planują przeprowadzić ogólną komunikację z mediami i odpowiedzieć na wszystkie interesujące już tam pytania.
Пусть сами и смотрят свои аналы, да еще когда постоянно тушат свет и нет интернета !!!
Флаг им в руки !!!
А так что получается: ЧУ смотрю на одной платформе, матчи Динамо Киев - на другой, чемпионат мира - на третей, еврокубки - на четвёртый, а фильмовые и все региональные канала - на пятой?
Блин, а где ж столько денег взять, чтоб на всё это подписаться???)))
Это было бы всё очень смешно, если бы не было так грустно (((
Если это платные - ну так в принципе так и задумывалось изначально, пока Коломойский в позу не встал. (Суркис тут был просто говорящей головой)