Piłkarz Mychajło Szyszka opuścił Lwów i powiedział Dzień Fana o powodach i okolicznościach przeprowadzki.
Mychajło Szyszka
— Na razie szukam drużyny, nie ma konkretnych ofert. Rozstaliśmy się z klubem na dobrych warunkach, nie mają wobec mnie żadnych długów finansowych.
— A kto oprócz ciebie idzie?
— O ile mi wiadomo, Jakimow i Myszenko.
— Czy klub będzie żył?
- Chyba tak. Mówią, że będą jakieś utrudnienia, chcą powołać nowych piłkarzy, ale po prostu nikt tego nie robi.
— Czy to prawda, że zarząd chce sprzedać klub?
— O tym nie słyszałem.
Danylo Vereitin