Dziennikarz Igor Burbas na swoim kanale telegramowym relacjonował obecną sytuację w Czernomorcu.
„W zespole planowana jest dalsza strategia rozwoju, aw związku z niesatysfakcjonującymi występami w pierwszej części zimy planowana jest czystka kadrowa. W pewnym stopniu można to nawet nazwać na dużą skalę.
Około jedna trzecia składu ulegnie zmianie, kursem zostanie odmłodzony wiek średni. Ale jednocześnie planowane jest pozostawienie budżetu na tym samym poziomie. I to jest dobre wezwanie. Są też pieniądze na zagraniczne obozy szkoleniowe, które mieszkańcy Odessy planują wydać w Turcji od 15 stycznia. Z Romanem Grigorczukiem na czele. I żeby nikt nie miał wątpliwości. „Czernomorec” być! Burbas napisał.