Pochodzący z Łucka były ukraiński piłkarz Anatolij Tymoszczuk udzielił wywiadu ruchowi kibicowskiemu rosyjskiego klubu piłkarskiego Zenit, w którym pracuje jako asystent pierwszego trenera.
Tymoszczuk powiedział, że nie czuje różnicy między Ukraińcami a Rosjanami, ich mentalnością, a Zenit to jego dom i na razie wszystko mu tam pasuje. Jeśli chodzi o krytykę, jaką otrzymał za to, że nie wspierał Ukrainy po inwazji Rosji na pełną skalę, odpowiedział:
„Ludzie zawsze będą mówić zarówno źle, jak i dobrze, a ci, którzy mówią, jaki jestem zły, niech pamiętają, ile meczów rozegrałem w reprezentacji Ukrainy i ile przyniosłem z tego korzyści. To, że milczę na temat CBO, nie oznacza, że je popieram lub nie. Każdy ma swoje stanowisko, moje jest takie, że nie wszystko jest takie proste, więc staram się o tym nie mówić”.