Mykoła Nesenyuk: „W półfinale Argentyna-Chorwacja była tylko jedna intryga: kiedy Messi otrzyma rzut karny”

2022-12-16 08:31 Słynny dziennikarz Mykoła Nesenyuk skomentował wyniki meczu 1/2 finału Mistrzostw Świata 2022 pomiędzy reprezentacjami Argentyny i ... Mykoła Nesenyuk: „W półfinale Argentyna-Chorwacja była tylko jedna intryga: kiedy Messi otrzyma rzut karny”
16.12.2022, 08:31

Słynny dziennikarz Mykoła Nesenyuk skomentował wyniki meczu 1/2 finału Mistrzostw Świata 2022 pomiędzy reprezentacjami Argentyny i Chorwacji (3:0).

Mykoła Neseniuk

„W przededniu półfinału pomiędzy Chorwacją a Argentyną była tylko jedna intryga – w której dokładnie minucie sędzia podyktuje rzut karny do bramki Chorwatów, aby Lionel Messi zdobył swoją kolejną bramkę. Ta hańba trwa od pierwszego meczu Argentyny z Arabią Saudyjską – Messi strzelił już cztery rzuty karne w sześciu meczach na finałach mistrzostw świata.

Aż trudno uwierzyć, że kiedyś tak nie było. Czy wiesz, ile rzutów karnych wykonał słynny Pele w turnieju, który wygrał Brazylię w 1970 roku? Nic! To samo dotyczy innych bohaterów tamtych czasów, od Niemca Gerda Müllera po Włocha Paolo Rossiego. Biedny Diego Maradona musiał strzelić gola ręką dla Anglików, bo wtedy nie było takiej praktyki - żeby przy pomocy rzutów karnych dociągnąć właściwą drużynę do finału!

I była kiedyś inna Argentyna! Wzorowy zespół z 1978 roku, następnie przekonująco pokonany w finale przez bezwstydnie rozreklamowanych „Latających Holendrów”. Wygrała bez pomocy sędziów. A jakich piłkarzy miała wtedy Argentyna! Daniel Pasarella, Alberto Tarantini, Ubaldo Fillol, Osvaldo Ardiles, Leopoldo Luque i oczywiście niezrównany Mario Kempes, którego po raz pierwszy widziałem dwa lata wcześniej w Kijowie, kiedy strzelił jedynego gola przeciwko drużynie ZSRR w meczu testowym na obecny „olimpijski”.

Ale Argentyna grała zupełnie inną piłkę nożną, inną niż teraz. Tamten futbol nie miał lub prawie nie miał tych „małych piłkarskich sztuczek”, którymi ta gra jest dziś przesiąknięta. Ci Argentyńczycy grali uczciwie i powiedziałbym, że trochę szlachetnie. Przypominali mi muszkieterów z filmów d'Artagnana, czemu sprzyjały długie włosy zgodne z ówczesną modą i niebiesko-białe T-shirty, które bardzo przypominały niebiesko-białe płaszcze królewskiej gwardii!

Jak nazwać obecnych argentyńskich piłkarzy, których z uporem naciąga się, by zatrzymać na dłużej tego samego Messiego na ekranach telewizorów, w który zainwestowano szalone miliony? Nie ma wątpliwości co do ich wysokich umiejętności – wszyscy od Messiego po Alvareza to wybitni mistrzowie. Ale w żadnym wypadku nie muszkieterowie. Doktor Grinstein z powieści Haška o żołnierzu Szwejku powiedziałby o nich Das ist Simulantenbande, może przesadzając, ale niewiele” – napisał Nesenyuk na swojej stronie na portalu społecznościowym Facebook.

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok