Legendarny brazylijski napastnik Pelé podzielił się swoimi wrażeniami z finału Mistrzostw Świata FIFA 2022, który odbył się wczoraj w Katarze Argentyna - Francja (3:3, w rzutach karnych - 4:2).
„Piłka nożna nadal opowiada swoją historię. I jak zwykle w najbardziej zabawny sposób.
Messi wygrał swój pierwszy Puchar Świata, na co zasłużył swoją karierą. Mój drogi przyjaciel Mbappe strzelił cztery gole w finale turnieju.
Cóż to był za dar oglądać to widowisko.
Nie mogę nie pogratulować Maroko niesamowitej kampanii. Wspaniale jest widzieć jaśniejącą Afrykę.
I oczywiście gratulacje dla Argentyny! Zdecydowanie Diego. (Maradona — przyp. red.) uśmiecha się teraz” – napisał Pele na swojej stronie w sieci społecznościowej Instagram.