Znany ukraiński prezenter telewizyjny Ihor Cyganyk wyjaśnił, że list UEFA, który niedawno „wrzucił” do przestrzeni medialnej w odpowiedzi na skargę biurokratów z UAF, nie mówi nawet, że ukraińska piłka nożna może zostać zdyskwalifikowana z powodu rzekomej ingerencji państwa w sprawy ukraiński związek piłkarski.
„Jeśli chodzi o list UEFA, który przyszedł w odpowiedzi na apel UAF, mogę powiedzieć, że to tylko odpowiedź. Wystarczy samemu zapoznać się z regulaminami FIFA i UEFA. Tak, wyraźnie mówi, że organy państwowe nie mają prawa ingerować w sprawy piłkarskie kraju. Federacja narodowa podlega tylko FIFA i UEFA. Ale czym jest interwencja rządu? To na przykład dekret Zełenskiego o dymisji Pavelki.
Tak więc w tej chwili nie ma ingerencji w sprawy piłkarskie UAF. Są spory, ale to sytuacja ekonomiczna, FIFA i UEFA nie mogą tu ingerować. Nikt nie wyklucza Ukrainy. Co więcej, nie ma jeszcze podstaw do wykluczenia Ukrainy z rozgrywek międzynarodowych. Ponieważ nie ma dowodów na ingerencję państwa w sprawy UAF.
Jednocześnie interesujące jest zrozumienie, dlaczego list ze skargą UAF do UEFA został podpisany nie przez Pavelko, ale przez Protasowa, Michajliczenko i Demyanenko? Wytłumacz mi dlaczego? Jeśli istnieją dowody na ingerencję w pracę UAF, to dlaczego list nie został podpisany przez szefa rodzimej piłki nożnej?
A ja odpowiem, dlaczego tak jest: bo na tym etapie nie ma dowodów. Są tylko rozmowy. Gwarantuję wam, że jeśli zbierze się warunkowy komitet wykonawczy UAF, to wszystko, co zatwierdzi, będzie zawarte w regulaminach FIFA i UEFA ”- powiedział Tsyganik na antenie swojego autorskiego programu na Youtube.
Зараз, вони, показали своє нутро з запахом каналізації, тому потрібно міняти не тільки павелка, а й його шісток, колишніх "кумирів"!