We wtorek 27 grudnia w bazie klubu country w Wite-Litowskiej odbyło się prawdziwe piłkarskie święto.
Na krytej arenie zgromadziły się liczne dzieci i ich rodzice, którym przy muzyce, licznych konkursach i upominkach stworzyli świąteczną atmosferę. Znany prezenter i showman Andrei Dzhedzhula „zapalił się” na imprezie.
Na piłkarskie święto zaproszono również wojsko broniące granic naszego państwa przed rosyjskim najeźdźcą oraz przedstawicieli jednostek wojskowych stacjonujących w Kijowie. Oczywiście honorowych gości nie mogło zabraknąć prezentów, które pomogłyby na pierwszej linii przybliżyć nasze wspólne Zwycięstwo nad wrogiem.
W szczególności dzięki wspólnym staraniom Akademii FC Dynamo (Kijów), FC Dynamik, filii naszej Dziecięcej Szkoły Sportowej oraz Fundacji Charytatywnej Linia Tył, przekazali kluczyki do samochodu Skoda Fabia, przygotowanego na misje bojowe, do Oddziału Służby Granicznej Olchowatka, zamówił także dwa komplety opon, 20 stacji ładowania, tyle samo śpiworów oraz 500 par wkładek grzewczych do butów.
„Przede wszystkim chcę zauważyć, że wojna bardzo zmobilizowała ludzi” – mówi major Andriej Dawydenko, szef Olchowackiej Straży Granicznej. - Nieważne, kto czym się zajmuje - wojskowi czy cywile, sportowcy czy robotnicy - wszyscy się jednoczą, a ta solidarność daje nam wiarę w siebie i siłę do walki z wrogiem.
Dziś FC Dynamo (Kijów), FC Dynamo i Fundacja Charytatywna Linia Tył zaprezentowały dla nas pojazd, który będzie wykonywał misje bojowe w obwodzie charkowskim. Przekazali też ciepłe ubrania, jedzenie - w ogóle to wszystko jest bardzo ważne dla chłopaków, którzy trzymają obronę i są zaangażowani w odpieranie powtarzającej się zbrojnej inwazji na obwód charkowski.
Uważam, że organizowanie takich imprez jest ważne, bo na nich zaszczepiamy w głowach dzieci zrozumienie, że choć wojna się nie skończyła, to życie toczy się dalej. Dzieci to nasza przyszłość, zdrowy naród, bo to młodzi sportowcy, a my tylko chcemy, żeby dalej trenowali, robili to, co kochają i odnosili zwycięstwa we wszystkich turniejach, w których wezmą udział”.
FC „Dynamo” (Kijów) był reprezentowany na imprezie przez dyrektora Akademii Młodzieżowej Szkoły Sportowej im. Tkaczenko, a także grupy dziecięce różnych kategorii wiekowych, które stworzyły atmosferę piłkarskiego święta.
„Słusznie zauważyłeś, że dzisiaj zorganizowano kolejne piłkarskie święto” - podzielił się swoimi wrażeniami z zorganizowanej imprezy Aleksander Iszczenko, dyrektor Młodzieżowej Szkoły Sportowej Dynamo imienia Walerego Łobanowskiego. — Kończymy nasz piłkarski rok. Zorganizowaliśmy szereg turniejów - zarówno ku pamięci Jewgienija Rudakowa, jak i ku pamięci trenerów Akademii Dynama. Dziś razem z FC Dynamik, czyli naszym klubem rolniczym, zorganizowaliśmy to wydarzenie i sami możecie zobaczyć, jaka świąteczna atmosfera u nas panuje.
Jesteśmy przyjaciółmi i utrzymujemy kontakt z wojskiem Sił Zbrojnych Ukrainy, strażą graniczną, która jest w kierunku Charkowa, bardzo im pomagając. Dziś chłopaki otrzymali podstacje, które posłużą do ładowania wielu gadżetów, a FC Dynamik przekazuje pojazd przygotowany do misji bojowych. Generalnie jesteśmy w ścisłym kontakcie z wojskiem, więc dzisiejsza akcja po raz kolejny potwierdziła, że nadal będziemy pomagać naszym obrońcom na froncie.
Dzisiejsze święto jest wyraźnym potwierdzeniem, że Ukraina żyje i Ukraina ma przyszłość. Widzicie, ile dzieci się tu dziś zgromadziło, widzicie ich emocje. Wielu podchodzi i dziękuje, że pozwoliłeś mi być w bajce. Bardzo się cieszę, że zorganizowaliśmy takie wydarzenie i jestem pewien, że doda nam ono sił. Jak powiedział dowódca wojsk granicznych, kiedy przyjdą z prezentami dla chłopaków z pierwszej linii, będzie to kolejny bodziec do wypędzenia wysypistów z naszej ziemi.